Motocykl Zipp Tracker 250, rok produkcji 2010, kupiony 28.04.2011 jako nowy i od tamtej pory w moim posiadaniu.
Z założenia do nauki jazdy podczas kursu na A by nie było szkoda gdy zaliczę glebę - nie zaliczyłem na nim akurat ;)
Przebieg aktualny na liczniku 6400 km (w ramach gwarancji wymianiano licznik więc realnie kilkaset km więcej bo już nie pamiętam) i powoli sobie rośnie, służy dzielnie jak na chińską myśl techniczną pod polskim logiem, ponieważ w zasadzie przez te 7 lat poza olejem nie wymagał żadnych inwestycji.
W zeszłym roku zmienione koła na terenowe ale wjechałem do lasu może ze 2 razy i generalnie:
- zabawa w terenie póki co nie do końca dla mnie;
- nie jest to KTM chociaż wszystkim się tak kojarzy;
- nie waży 100kg tylko 140kg;
- i nie ma 50KM tylko niecałe 17KM (12kW),
powoduje to, że jego ulubiony teren to asfalt i dość utwardzone niezbyt strome ścieżki.
Mój ulubiony środek transportu na miasto, wąski jak rower i pali poniżej 4l/100km a krawężniki i inne mu nie są straszne.
Powód sprzedaży? Kilka:
1. Praca (najwięcej pracuję w okresie letnim czyli motocyklowym);
2. Mam drugi motocykl i na nim się chce skupić, jak mi będzie 250ccm brakować na miasto to kupię w przyszłym roku :)
3. Chińska myśl techniczna wymaga już trochę uwagi a ja skoro nie mam czasu jeździć to teraz tym bardziej nie mam czasu przy nim trochę posiedzieć no i niezbyt mam warunki do dłubania przy motocyklu.
Co go boli?
1. Napęd - się kończy, może ten sezon przejeździ ale śruba od naciągu ma finisz więc kwestia jak się będzie go męczyć i ile ten łańcuch z gównolitu oryginalny china jeszcze będzie się rozciągał. (Nowy ok 100zł).
2. Tylna lampa - zestaw LEDów - fabryczna ale w zeszłym roku na mijaniu raz świeciła raz nie, czasem się żarzyła tylko, na STOP świeci jak należy, na mijaniu nie chce - nie wiem czy chińska elektryka wychodzi czy to wina lampy lub jej układu wewnątrz (nowa na alledrogo 150zł).
3. Silnik się zaczął pocić, nie wiem spod której uszczelki bo nie jest to jakaś poważna sprawa, jako że tłuści się góra silnika to obstawiam spod korbusu cylindra.
4. Klamka sprzęgła - ułamana końcówka - moto w pierwszy tyg mi się przerwóciło bo na słońcu się zapadła nóżka, mnie to nie przeszkadza bo klamka na 2 palce i tak 7 lat jeżdżę ale w razie czego nowa 20zł.
5. Brakuje 1 śrubki od owiewki - dzisiaj zauważyłem i 1 w stelażu od siedziska - kwestia 2 zl pewnie.
Ze spraw bieżących:
1. Przegląd 18.05.2018 r.
2. OC 28.04.2018 r.
3. Akumulator w zeszłym sezonie kupiony nowy.
4. Opony w zeszłym sezonie również nówki.
5. Olej zmieniłem - co 2 tys. km producent zaleca tak więc następna wymiana przy 8tys km - leje Motula 5100 bo kupuje i tak do CBR600
6. Strzeliła linka sprzęgła na sam koniec zeszłego sezonu, wczoraj pojechałem kupić tak więc nówka sztuka Linmotu.
7. Działa: https://youtu.be/Rl_a_0r_luU - film w pionie bo uszkodziłem tel i żyroskop przestał działać.
Więcej grzechów nie pamiętam, mogłem coś przeoczyć, generalnie siadać jeździć, za tą cenę cudów nie oczekiwać. Bardzo mi na sprzedaży nie zależy, moto funkcjonalnie przedstawia większą wartość niż $. Do nauki w sam raz, dla kogoś co sobie sam przy nim podłubie myślę, że jeszcze sporo czasu posłuży. Cena do negocjacji ale jakieś rozsądnej bo nie mam noża na gardle, dziecka w drodze, matki w sanatorium ani dziewczyny co mi zakazała a jak patrzę na to moto to cały czas się waham czy w ogóle chcę sprzedać ;)
W razie dodatkowych pytań proszę pisać, dzwonić 600-700-268.