Witam, sprzedam widoczną na zdjęciu trąbkę Yamaha model YTR 2320. Instrument był wyprodukowany faktycznie w Japonii, a nie tak jak większość dzisiejszej produkcji Yamahy – w Chinach.
Trąbka jest w oryginalnym futerale i z ustnikiem. Ustnik niestety nie ma oznaczeń, więc ciężko mi powiedzieć jaki to model. Raczej nie jest to Yamaha.
Instrument jest zupełnie sprawny i gra całkiem przyzwoicie. Jest lekki.
Model ten był produkowany w latach 1982-1994. Tak więc w najlepszym wypadku ma 24 lata. Piszę to dlatego, że trąbka nie leżała w szafie. Była używana i widać to po niej. To, że gra, to jedno. A to, że widać po niej upływ czasu, to drugie.
Generalnie instrument nie posiada uszkodzeń ani wgnieceń. Nie widać śladów typowych napraw takich jak lutowanie zaworków odwodnienia, łączników spajających rurki, czy uchwytu na palec. Są natomiast dwa miejsca w którym widać ślad lutowania. Jeden, to mały krąglik na drugim tłoku. Drugi, to miejsce między spustem wody a mocowaniem dźwigni na głównym krągliku. W obu tych miejscach były dziurki takiej wielkości, jakie by pozostawiło przekłucie szpilką. Zostało to zlutowanie już dość dawno temu i to (jak widać) nie przez fachowca. Jednak naprawa spełnia swoje zadanie - elementy są szczelne. Jeśli komuś nie żal pieniędzy, to można oddać to do profesjonalnej naprawy, albo zwyczajnie kupić te elementy nowe. Jest to ciągle możliwe na stronie Yamahy.
Jak widać na zdjęciach miejscami schodzi lakier (czy może raczej złocenie?). Instrument jest w oczywistych miejscach "wytarty" od trzymania.
Tłoki chodzą lekko i równo. Nie zacierają się, sprężynki działają poprawnie.
Uważam, iż mimo swoich wad jest dobrą alternatywą dla nowych, tanich instrumentów. Nie wspominając już o starych Polmuzach, Amati czy Weltklangach. To sprzęt z "innej półki".
To instrument, więc uważam, że przed kupnem powinno się go przegrać, a nie kupować w ciemno. Mówienie o dźwięku, barwie itp mija się z celem. Albo trzeba zaufać na słowo, albo przyjść i zagrać samemu – zapraszam!
Mój telefon - 607 422 303.