Stoimy u początków nowej ery historycznej. Od 1960 r. - twierdzi Geoffrey Barraclough - świat wszedł już na nową orbitę. Nie mamy jeszcze nazwy dla nowej epoki, ale możemy wymienić zjawiska, które stanowią o jej odrębności.
Europa utraciła swoją centralną pozycję w skali światowej.
Masowe społeczeństwo - powstałe w wyniku industrializacji i urbanizacji - wytwarza nowe formy demokracji masowej, opartej na systemie partii politycznych, zastępującym dawny system parlametarny.
Ujarzmione dotąd ludy kolonialne dochodzą do niepodległego bytu.
Szerzy się na całym świecie ideologia rewolucji proletariackiej, stanowiąca oparcie i model dla nowo tworzących się struktur społecznych i państwowych.
Sojusz nauki z techniką otwiera przed ludzkością oszałamiające perspektywy rozwoju i postępu - grożąc z drugiej strony wizją totalnej zagłady.
naderwana okładka