Wrotycz 'Crispa' (Tanacetum vulgare 'Crispa')
Wrotycz 'Crispa' to wspaniała roślina wieloletnia o niewielkich wymaganiach pokarmowych i doskonałej mrozoodporności. U odmiany 'Crispa' na uwagę zasługują szczególnie wyróżniające sią liście, które są gęste, jakby pomarszczone, tworzą wrażenie potęgi i obfitości. Jednocześnie przyjemnie pachną.
Roślina szczególnie ładnie wygląda wiosną w trakcie wiosennego startu. Latem przekierowuje siły na kwiaty i liście staja się już mniej atrakcyjne. Można nie dopuszczać do kwitnienia i ścinać pędy kwiatostanowe albo zaraz po kwitnieniu przyciąć aby kępa ładnie się zazieleniła. Kwiaty typowe dla wrotyczu, żółte, spłaszczone guziki, zebrane w płaskie baldachy; rozwijają się w czerwcu i lipcu. Są atrakcyjne dla owadów.
Wrotycz 'Crispa' urośnie na każdej, niezbyt ciężkiej glebie ogrodowej. Ważne by nie była zbyt mokra, a co najwyżej umiarkowanie wilgotna. Preferuje miejsca suche, słoneczne.
Rozrasta się podziemnymi rozłogami dość umiarkowanie. Można wyznaczać mu miejsce i wiosną uszczykiwać "niedozwolone" pędy, aby rósł w jednym miejscu i za bardzo się nie rozchodził.
Wspaniała roślina na mieszane rabaty, do ogrodów naturalistycznych, na łąki kwietne, do ogrodów skalnych jak również ziołowych. Tekstura liści przyciągnie nie jedno spojrzenie i ubogaci każdą kompozycje ogrodową, warto więc "wpleść" roślinę w miejsca mało wyraziste. W odległych czasach uznawana była za roślinę magiczną o szczególnych właściwościach. Można zestawiać ją z rozchodnikami, dzielżanami, ostrogowcami, żeleźniakami, kuklikami czy też liliowcami. Dorasta do około 60-70 cm wysokości.
W ofercie dobrze ukorzeniona roślina w pojemniku 0,5 l. Zdjęcie obok. Zakwitnie w nadchodzącym roku.
Sadzonki wysyłamy bez doniczek. Są dobrze ukorzenione co pozwala na wyciągnięcie ich z doniczek i zastąpienie plastikowej doniczki papierem i woreczkiem foliowym. Do nowego właściciela przybywają w stanie nienaruszonym.
Polecamy.
Byliny, czyli rośliny wieloletnie można sadzić nawet do początku listopada, są dobrze ukorzenione i spokojnie przyjmą się w nowych warunkach. Ciepłe, rozgrzane podłoże po lecie i jeszcze wciąż wysoko utrzymujące się temperatury pozwolą na swobodne zadomowienie się w nowym miejscu.
WAŻNE! Porą jesienną i wczesnowiosenną byliny wyglądają inaczej niż na prezentowanych zdjęciach, na których zazwyczaj są kwitnące i w pełnej okazałości. Jesienią wytwarzają coraz mniej nowych liści, a część zrzucają. Warto mieć to na uwadze. Końcem października część z nich już może nie mieć liści lub ich bardzo małą ilość. Najważniejszy jest korzeń, który mimo braku części nadziemnej będzie nabierał na sile jeszcze do zimy.