Mam do sprzedania Wołgę Gaz 24. Rok produkcji 1975. Do Polski ściągnięta z Ukrainy w 2016 roku. Auto jest zarejestrowane, ma ważny przegląd techniczny do 2020.03.18. Ma ważne ubezpieczenie do 2020.03.03. Od trzech lat służy nam jako auto do wycieczek „niedzielnych”. Miałem plan doprowadzić ją do stanu fabrycznego. To co najbardziej jej doskwierało zostało wymienione. Oczywiście na częściach nowych z epoki. Wymienione zostało: całe sprzęgło z łożyskiem, pompa sprzęgła i wyprzęgnik, do tego elastyczny przewód łączący. Dodatkowo siedzi nowa mopa paliwa, nowe przewody wysokiego napięcia i świece. Auto odpala w pół obrotu. Silnik jest oryginalny 2445cm3 – 95KM benzyna. Praca silnika jest równa i stabilna. Silnik uważam, że jest w stanie doskonałym, nie wygląda może cudnie, ma lekkie wycieki (przez rok nie muszę uzupełniać oleju więc nie są to poważne wycieki) ale jak to mówią, jeśli Wołga nie cieknie to olej się skończył, zatem silnik wystarczy wyczyścić, można bawić się w uszczelnianie, część elementów pomalować i będzie igła. Wnętrze ma kompletne i oryginalne. Trzeba pamiętać, że jest to czarna wołga z czerwonym wnętrzem czyli najlepszy model, dostępne wyłącznie dla najwyższych sfer. Pokrowce nie są poprzecierane, mimo że mają ponad 44 lata. Boczki na drzwiach są też w idealnym stanie. Stałą bolączką Wołg jest pękająca deska rozdzielcza, jednak każdy tapicer bez problemu to zeszlifuje i po zaciągnięciu skórą będzie jak nowa. Lakier z tego co się orientuje jest jeszcze oryginalny, więc jak na swoje lata to dobrze się trzyma. Podłoga, progi itp. są w idealnym stanie, jedynie w bagażniku podłoga wymaga poprawek blacharskich jak również, kiedyś byłoby trzeba zrobić część podłużnicy aby służyła jeszcze na wiele lat. Wołga ma lekko uszkodzony prawy przedni błotnik co widać na zdjęciach – jest on jakoś tam zaszpachlowany i pomalowany, ja nim od początku takim jeździłem ale oddaje razem z autem nowy, nigdy nie używany błotnik, więc jeśli ktoś będzie chciał go malować to będzie można od razu go wymienić. Posiadam również nowy lewy tylny błotnik bo tam pojawia się korozja i kiedyś wypadałoby go wymienić. Niestety z powodu braku czasu w ostatnim okresie, jak również ze względu na najbliższe plany mieszkaniowe i potrzebę gotówki muszę Wołgę sprzedać. Wołga uważam że jest w dobrym stanie i jest fajną bazą do dalszej odbudowy. Jeśli ktoś chce to może nią cały czas bez wkładu finansowego jeździć, a jeśli ktoś chce to można ją doprowadzić do stanu fabrycznego. Mogę na maila wysłać więcej zdjęć i telefonicznie udzielę wszelkich odpowiedzi. Cena jest adekwatna do jego stanu bo takie same auta tyle, że pomalowane (koszt malowania około 7-8tys zł) sprzedają się za ponad 30tys zł.