WICEK I WACEK
ucieszne przygody dwóch wisusów w czasie okupacji na ich cześć wierszem pisane
Warszawa 1948
Wicek i Wacek byli pierwszym powojennym polskim komiksem. Początkowo (od 1946r,) drukowani w prasie, dzięki ogromnej popularności doczekali się w 1948 wersji książeczkowej. Prezentowany tu komiks to 1 wydanie książkowe. Wewnątrz stan kart ogólnie dobry, choć na pierwszych i ostatnich kartach są podklejenia starą taśmą. Grzbiet klejony taśmą, ostatnia karta z ubytkami, wzmocniona papierem.
Stan, jak na swój wiek, ogólnie dobry, co jest rzadko spotykane, bo komiksy były zaczytywane. Stron 28, wymiary 29,5 x 21 cm.
Tekst ze strony "Historia komiksu: 1945 - 1988"
Lata powojenne... Okazuje się, że czasem znacznie trudniej pozyskać komiksy z lat czterdziestych czy pięćdziesiątych, niż te sprzed 1939 r. (...)
Komiks zawiera 28 jednostronnych kart, pierwsza - to karta tytułowa, następnie mamy krótki wstęp, na pozostałych umieszczono po osiem drukowanych jednobarwnie (w sepii) kadrów ze stosownymi podpisami. Przeglądając ten komiks, zawsze zwracam uwagę na strony, gdzie akcja przenosi się za druty obozu koncentracyjnego. O dziwo, autorzy nadal uciesznie opowiadali o zabawnych przygodach swoich bohaterów. Czytelnik nie znajdzie tu owego martyrologicznego tonu, który niezmiennie kojarzy się nam z hasłem "obóz koncentracyjny". Przypuszczam, że wtedy, zaledwie trzy lata po wojnie, tematyka obozowa była na tyle bliska niemal wszystkim Polakom, że tak lekkie potraktowanie tematu nie budziło sprzeciwu. Cóż, to jeszcze nie była historia, to było życie... W latach późniejszych taka perspektywa byłaby nie do przyjęcia. I słusznie.
Egzemplarz [Wicka i Wacka], który posiadam, nie należy do najpiękniejszych. Krawędzie okładki mają naddarcia, które ktoś kiedyś próbował ratować taśmą. Taśma już dawno odpadła, pozostawiając nieusuwalne zażółcenia papieru. Pierwsze dwie plansze pokolorowano nieudolnie kredkami. Pocieszam się jedynie tym, że nigdy nie miałem sposobności wymienić Wicka i Wacka na lepszy egzemplarz. Pamiętam, że kilka lat temu Biblioteka Narodowa kupiła na aukcji znacznie gorszy egzemplarz, gdyż nie posiadała żadnego. Potem, już po fachowej konserwacji, widziałem go na wystawie w 1999 r. Komiks niewątpliwie jest rzadki.
http://www.komiks.gildia.pl/publicystyka/historia_komiksu_1945_1988