Sprzedam Passata B6 Highline, króla szos, nieśmiertelnego i niezniszczalnego, który dzielnie mi służył, aż nadeszła pora zmian.
Auto jest w wersji wyposażenia Highline, z najważniejszych atutów:
- automatyczna skrzynia biegów DSG,
- skórzane i podgrzewane fotele przednie,
- czujniki parkowania z przodu i z tyłu,
- ksenonowe lampy z doświetlaniem zakrętów,
- tempomat
- automatycznie otwierany bagażnik (także z kluczyka)
- oryginalne alufelgi
- możliwość podłączenia telefonu bluetooth
Silnik 2.0 TDI jest oszczędny i dysponuje mocą 170 koni czystej, nieokiełznanej mocy, która w połączeniu z trybem Sport, z pozornie zwykłego kombiaka robi prawdziwą rakietę.
Auto jest w stanie pomieścić 5 osób komfortowo albo osobę z szafą 236cm z ikei i komodą na 180 cm bez jej rozkładania.
Auto regularnie serwisowane i sprawdzane. Auto świetnie się sprawdza zarówno w mieście, jak i na dłuższych trasach.
Dla osób, które mają wątpliwości lista rzeczy, które pewnie chcecie wiedzieć:
- Auto bezwypadkowe, co nie znaczy, że nigdy nie miało żadnej rysy. Miało małe przejścia w ruchu miejskim co poskutkowało malowaniem nadkoli po obu stronach (mam zdjęcia z zajścia w razie potrzeby). Wszystko zrobione na tip top.
- Rdza nie jest mu straszna poza jednym miejscem na tylnej klapie. Nie będę nikogo oszukiwał pisząc, że nówka sztuka licząc, że tego nie zauważy. Przypominam, że auto ma już parę lat, a nowy Passat z takim wyposażeniem kosztuje ponad 100 tysięcy zł.
- Po wymianie pompy oleju, pompy paliwa, przerobieniu wtrysków (był z tym problem w modelu 2.0 i został rozwiązany, więc to mamy z głowy) oraz po mechatronice DSG (zapobiegawczo, nigdy nie było z nią problemów).
- Jeśli przebieg 300 tysięcy jest komuś straszny, to jest tutaj wiele Pasków, co mają przebiegi po 150 tysięcy, cofnięte z 500 tuż po przekroczeniu zachodniej granicy. Przebieg jest oryginalny, tyle przejechał i kropka, bądźmy tolerancyjni.
- Klocki - będą wkrótce do wymiany, ale na ostatniej kontroli, powiedzieli, że jeszcze mają parę tysięcy do przejechania.
- Spalanie - w trasie spokojnie schodzę poniżej 7, a przy eko-jeździe poniżej 6 litrów. W mieście nie jest tak różowo, pali po 8-10 litrów, a stojąc w korku na krakowskich alejach potrafi spalić wszystko co ma łącznie z moimi zapasami cierpliwości i dobrego samopoczucia.
- Jedna żarówka mi ostatnio zgasła w przednich światłach, ale to postaram się wkrótce wymienić. Podobnie jeden z czujników parkowania (dokładnie lewy przedni) czasem wariuje przy dużym deszczu.
Zapraszam do oglądania w Krakowie i zakupu, auto zdecydowanie polecam.
Jestem osobą fizyczną, nie wystawiam fv.
Cena do rozsądnej negocjacji.
Kontakt:
791-860-702 (w razie, gdybym nie odbierał w ciągu dnia proszę o sms) lub mailem na: lukasz.zawora@gmail.com