Sprzedam wyłącznie w dobre ręce bardzo dobrze utrzymany i zachowany egzemplarz Volvo 480 z serii GT. Auto z ostatnich miesięcy produkcji modelu, bardzo bogato wyposażony. Kupiony od pasjonata, który miał go przez wiele lat w moim mieście. Od 4 lat w moim posiadaniu. W tym czasie usunąłem sporo wad i doinwestowałem w auto, m.in.: kompletny remont zawieszenia (elementy gumowo-metalowe), konserwacja podwozia (3 x Brunox, wcześniej czyszczony do gołej blachy, konserwacja bagażnika od wewnątrz, nowe opony, nowy akumulator.
Samochód od 2 lat pod plandeką, odpalany tylko dla przesmarowania i przewietrzenia. W cenie dodatkowe felgi i sporo części zamiennych, zgromadzonych przez lata. Auto pali, jeździ, jest ubezpieczone i ma aktualny przegląd. Wszystko w nim działa poza klimą, której z premedytacją nie uruchamiałem - trzeba sprawdzić po latach szczelność i uzupełnić czynnik.
Do zrobienia: należy doszczelnić tylne lampy, przez które dostaje się woda do bagażnika (jak pada - typowy problem tych modeli) i wyczyścić, zabezpieczyć blachę w bagażniku. Dla nowego właściciela mam w prezencie markowy olej wraz z filtrem na wymianę przed nowymi kilometrami tras. Auto uczestniczyło w wielu zlotach (aut Volvo, aut zabytkowych) i za każdym razem jest podziwiane.
UWAGA. Ponieważ padło pytanie w temacie malowania i doklejanych emblematów. Jest sporo naklejek na aucie (w tym niektóre mniej szczęśliwe, w stylu tej małej GT na słupku przy drzwiach), które nakleił poprzedni właściciel. Jeździł autem wiele lat, kochał go i miał taki styl ozdabiania (nalepki ze zlotów, PL'ki, GT'ki etc). Nie zdzierałem tego, żeby utrzymać bieg historii auta. Lakier był kilka lat wstecz odświeżany, i na prośbę właściciela dostał malowanie czerwonych pasków na wzór starszych modeli GT. Auto jest oryginalne, w kolorze czarnym metalik i wersji GT z 1995 roku (pomimo czerwonych wstawek). Samochód jest od lat znany we wrocławskim klubie Volvo - jednym z najstarszych w PL. Przy odrobinie pracy można pozbyć się wszystkich nalepek i przywrócić auto do fabrycznego stanu.
Sprzedaję ponieważ z przyczyn zawodowych kompletnie nie mam dla niego czasu (nie jeździłem przez 2 lata) i raczej przez najbliższe kolejne dwa nie pojeżdżę - szkoda i tyle. Jeśli ktoś szuka okazji i ten model w cenie 5 tys, to życzę powodzenia i szukania dalej - najlepiej za granicą, gdzie egzemplarze w takim stanie kosztują od 3 tys Eur w górę (podobne ok 4-5 tys Eur). Samochód, który oferuję przy odrobinie rozsądku będzie zyskiwał na wartości w każdym kolejnym roku.
Zapraszam, Aleksander: 664 486 601