Do sprzedania mam prywatny samochód VW Phaeton 3.2 benzyna z gazem z drugiej połowy 2002 roku, wyposażony w automatyczną 5-stopniową skrzynię ZF, auto jest w perłowym kolorze butelkowej zieleni. Kupiłem go w kwietniu 2016 roku.
Jest to w pełni 4-osobowa (krótka) wersja z homologacją wbitą w dowód. Ma 4 osobne fotele, 4 pasy oraz 4 podłokietniki. Fotele z przodu są ustawiane w 20 płaszczyznach, z tyłu w 10. Wszystkie cztery fotele mają pamięci oraz osobno ustawiane grzanie, klimatyzowanie (nie chłodzenie), oraz masaże. Deska, podszybie z przodu i z tyłu, oraz boczki są obszyte skórą. Ma 4-strefową klimatyzację, podwójne-atermiczne szyby, pełne wygłuszenia, pneumatyczne w pełni regulowane zawieszenie, tempomat, tiptronic, czujniki z przodu i z tyłu, nawigację, dobry sprzęt audio z dużą ilością głośników, dużo poduszek, wszystkie systemy bezpieczeństwa dostępne w tamtym czasie, oraz bi-xenonowe lampy przednie, z tyłu pełne LEDy.
Po aucie z zewnątrz widać upływ czasu - ma kilka rys od kocich pazurów na błotniku i kawałku maski, odprysk przy tylnym kole na podprożu, wgniotkę na klapie bagażnika od jakiegoś kamienia (na zdjęciu zaznaczyłem na czerwono, bo w ogóle tego na zdjęciu nie widać), oraz ma przerysowany zderzak z tyłu po lewej stronie i kilka jakiś małych ledwo widocznych odprysków lakieru. Ponadto ma dość zmatowioną przednią szybę. W takim stanie go kupiłem i nic nie robiłem jak chodzi o lakier. Mnie to w żaden sposób nie przeszkadzało i tak nim jeździłem. No ale auto ma 16 lat, więc nikt nie spodziewa się, że zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz będzie jak igła.
Jeżeli auto miało jakąś stłuczkę, to musiało mieć niewielką, bo wszystkie szyby, oraz wszystkie poduszki są oryginalne. Na liczniku w momencie robienia zdjęć miał 252762 km. Może delikatnie się powiększyć, bo wciąż go używam, jednak już coraz mniej jeżdżę swoim autem, dlatego postanowiłem go sprzedać.
Jak chodzi o jego stan wewnętrzny, to ma troszkę plastiki porysowane np. te przy fotelach, skóra jest ogólnie jak na wiek auta w świetnym stanie, każdy z foteli ma lekutkie przetarcie, które poprzedni właściciel ładnie poreperował - tylko na fotelu kierowcy tego nie zrobił, więc można sobie to zrobić jak komuś przeszkadza. To wszystko jest bardzo malutkie i ledwie to widać i w ogóle się nie powiększa, więc mi to nie przeszkadzało. Ale piszę o tym, żeby potem nie było niespodzianek.
Bardzo dużo rzeczy zrobione mechanicznie - np. skrzynia biegów, klima zawieszenie ok - jednak tu za mało miejsca w opisie, żeby się zmieściło. Do zrobienia stycznik hamulców - wszystko telefonicznie - 662-181-045 .
Auto teraz stoi na kołach 19 cali z oponami letnimi 255/40/R19. Dodaję do niego jeszcze zimowe koła 17 z oponami 235/55/R17 oraz dywaniki gumowe - nie widać ich na zdjęciach, ale są i będą dodane do auta w cenie. Opony jeszcze w dobrym stanie - można ze dwa sezony jeszcze przejeździć. Letnie ja wymieniałem, a zimowe kupiłem z autem.
Dodam jeszcze na końcu, że jest dość ekonomiczny, bo spala średnio 12-16 litrów gazu, więc w przeliczeniu jazda tym autem jest tańsza niż dieslem v6 3.0tdi. Nie interesuje mnie zamiana, cena do rozsądnej negocjacji na miejscu. Auto do oglądania w Tarnowie. Niestety wszędzie jest ten żółty pył, ale lakier nie ma żadnego zafarbu, jest butelkowo zielony, proszę się nie martwić - nic nie jest kombinowane, lakier org taki wyszedł z fabryki.
Nie jestem handlarzem, nie wystawiam faktury, ani nic w ten deseń, cena brutto. Auto nie było w żaden sposób odpicowane do zdjęć - ono tak wygląda na co dzień i jest używane.