Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatności- 999,00 zł
- SILNIK SŁUPEK ASZ VOLKSWAGEN GOLF IV 1.9 TDI 130KM
- 1119 zł z dostawą
- 175,00 zł
- VOLKSWAGEN GOLF IV 1.9 TDI 8V 115 KM WAŁEK ROZRZĄDU 1998/12 - 2001/06
- 188,99 zł z dostawą
- 45,00 zł
- SERWO VOLKSWAGEN GOLF V 1K1614105 1.9 TDI
- 53,99 zł z dostawą
Volkswagen GOLF IV kombi 2001 r. 1.9 TDI 101KM (6723756082)
Parametry
- Rok produkcji
- 2001
- Stan
- Używany
- Liczba drzwi
- 4/5
- Kraj pochodzenia
- Polska
- Liczba miejsc
- 5
- Kierownica po prawej (Anglik)
- Nie
- Napęd
- Na przednie koła
- Lakier
- Akryl (niemetalizowany)
- Wyposażenie - bezpieczeństwo
- ABS, Alarm, Centralny zamek, ESP (stabilizacja toru jazdy), Immobilizer, Poduszka powietrzna kierowcy, Poduszka powietrzna pasażera
- Wyposażenie - komfort
- Elektryczne szyby przednie, Elektryczne szyby tylne, Elektrycznie ustawiane lusterka, Klimatyzacja manualna, Tapicerka ciemna, Tapicerka welurowa, Wspomaganie kierownicy
- Wyposażenie - multimedia
- CD, MP3, Radio niefabryczne
- Wyposażenie - pozostałe
- Komputer pokładowy, Relingi dachowe
- Skrzynia biegów
- Manualna
- Nadwozie
- Kombi
- Moc [KM]
- 101
- Rodzaj paliwa
- Diesel
- Uszkodzony
- Nie
- Informacje dodatkowe
- Bezwypadkowy, Pierwszy właściciel, Zarejestrowany w Polsce
- Kolor
- Niebieski
- Przebieg [km]
- 210000
- Pojemność silnika [cm3]
- 1896
Opis
Witam Państwa bardzo serdecznie.
Pragnę Państwu zaproponować kupno wspaniałego samochodu marki Volkswagen – GOLF VARIANT (znaczy się kombi). Jest to czwarta generacja modelu GOLF, a przedstawiany przeze mnie egzemplarz został wyprodukowany w 2001 roku. Silnik jaki w nim zamontowano to 1.9 TDI o kodzie AXR, wspomagany turbiną, o mocy 101 koni mechanicznych i spalający olej napędowy (czyli diesel). Jak widać na załączonych poniżej zdjęciach mamy do czynienia z edycją „SPECIAL” – cokolwiek by to miało oznaczać (może, że jest specjalnej troski?).
Samochód był wykorzystywany jako narzędzie do codziennego dostarczania Szanownej Małżonki do pracy i przy okazji dziecka do przedszkola. Okazyjnie wyruszał w dłuższą trasę.
Samochód jest sprawny technicznie, nic nie puka, nic nie stuka (nic dziwnego, skoro wszystko co pikało i stukało zostało wymienione), na chodzie. Przegląd techniczny jest ważny do 31.03.2017 r., natomiast ubezpieczenie kończy się 16.04.2017 r.
Swoją przygodę z drogami pojazd rozpoczął w Belgii. Został przywieziony do Polski z Niemiec w 2012 roku i od tego czasu jestem jego pierwszym właścicielem w naszym kraju. Aktualny stan licznika właśnie przekroczył 210 tysięcy kilometrów, jednak jak wynika z ostatniego wpisu w książce serwisowej, dnia 5 października 2009 r. miał przejechane 235040 km. W momencie zakupu na liczniku było 165 tys. kilometrów. Jak powszechnie wiadomo na granicy polsko–niemieckiej jest taki hopek, który żywi się kilometrami z liczników samochodów sprowadzanych na handel. Nie ma możliwości ominięcia tej przeszkody, dlatego wszystkie samochody sprowadzane zza zachodniej granicy mają problemy z oryginalnymi przebiegami. Takie życie…
Spalanie w trasie wynosi około 5 litrów przy spokojnej jeździe w sznurku po warmińsko–mazurskich autostradach. Jeżeli jednak dodamy trochę gazu, gdyż jakimś cudownym trafem trafiliśmy na prawdziwą autostradę, to przy 140 km/h spalanie dojdzie do 7l/100km. Po mieście wszystko zależy od temperatury otoczenia i długości trasy – bak 55 litrów powinien starczyć na 350 km.
Zestaw dwóch działających kluczyków: pierwszy jest brzydki i poklejony – ale działa z daleka, druki jest ładny – ale działa z bardzo bliska. Opony założone to zimowe Dębica Frigo 195/65 R15 z 2010 r. w średnim stanie. Wyposażenie: autoalarm, immobiliser, centralny zamek, ABS, ESP, poduszki powietrzne kierowcy i pasażera, wszystkie szyby sterowane elektrycznie, elektrycznie sterowane lusterka, klimatyzacja manualna, komputer pokładowy, radio CD odtwarzające MP3.
Zapraszam do kontaktu pod numerem telefonu 574 198 859.
VIN: WVWZZZ1JZ2N304961
Data pierwszej rejestracji za granicą: 2001–10–02
Data pierwszej rejestracji w Polsce: 2012–04–17
Na koniec lista rzeczy, z którymi w pojeździe są problemy oraz lista rzeczy które zostały zrobione. W skrócie głównym problemem jest atakująca rdza, która zaczęła zjadać błotniki i zjadła klapę bagażnika. Do tego nie działa klimatyzacja i w sumie nie działa ogrzewanie. A i „L” z napisu GOLF odpadło (literka w schowku, nie zgubiona), więc w sumie jest to „GO F”.
Do zrobienia/problemy:
- Wymiana oleju, filtrów, itd. Olej ma przejechany ponad rok, ale tylko 8400 km i źle nie wygląda. W sumie nie wiem po co wymieniać olej w tym cudownym TDI, skoro litr oleju zgubiony na 1000 km to według producenta norma – olej sam się wymienia. Tu nie jest tak źle, czyli dolewałem pół litra co 2000 km. Das auto.
- Akumulator. Zakupiony w 2012 r., przy mrozie mogą być problemy z odpaleniem.
- Klimatyzacja. W 2015 wymieniona sprężarka klimatyzacji – działała, na wiosnę 2016 już się nie włączyła.
- Ogrzewanie. W sumie działa jak silnik ma powyżej 2000 obrotów. Czyli jak jedziesz to coś tam daje ciepłym, ale jak stajesz to wieje chłodem. Nagrzewnica do wymiany. Chciałem sobie wymienić, ale jak obejrzałem filmik jak to zrobić to mi się odechciało.
- Nie działają spryskiwacz tylnej szyby (ale wycieraczka chodzi) i dodatkowe światło stopu na klapie, która i tak jest do wymiany.
- Czujniki otwarcia w drzwiach kierowcy i pasażera. Chciałem wymienić mikrostyki, ale jak doczytałem do „zdemontuj szybę” to mi się odechciało. Ogólnie das auto. Mikrostyki tylnych drzwi są sprawne.
- Czujnik otwarcia tylnej klapy – zaśniedziała wtyczka zimą i marudził, że otwarta. Odłączyłem i stwierdziłem, że zrobię latem, jak widać mi nie wyszło. Zresztą i tak klapa do wymiany.
- Roleta bagażnika się rozwinęła. Raz naprawiłem, drugi raz dałem sobie spokój. Ogólnie element nienaprawialny i zaprojektowany tak, aby się zepsuć. Das auto.
- Nie da się regulować lusterek od wewnątrz, gdyż ułamany jest uchwyt joysticka.
- Zardzewiała klapa bagażnika, ewidentnie do wymiany. Okleiłem profesjonalną taśmą znanej firmy, aby dziurą śniegu nie zbierać – wartość samochodu wzrosła, dzięki tej taśmie oczywiście.
- Błotniki przednie zardzewiały.
- Nadkola tylne zaczęły rdzewieć razem z lewym progiem z tyłu.
- Lakier miejscami odchodzi (nie farba). Samochód został pomalowany, jak widać niezbyt fachowo, podobno dlatego iż wyglądał jakby wjechał w krzaki. Znaczy porysowany był, śladów kolizji/wypadku/spawania z kilku brak.
- Były problemy z turbiną, ale ostatnio zniknęły. Standardowo w 1.9 TDI z grupy VAG: dajesz gazu do podłogi, przyspieszenie jest, ale po chwili czuć stratę mocy i jakbyś jechał ciągnikiem. Oczywiście właśnie wyprzedzasz ciężarówkę. Wymieniona została uszczelka na którymś wężu to przestał kopcić na czarno, ale czasem umiał rozłączyć turbinę. Od jakiegoś pół roku problem nie wystąpił, ale sprawdzić wypadałoby cały układ. Jakoś nikt nie był zbyt entuzjastycznie nastawiony do tej roboty.
- Silnik to wspaniały, 101 konny model AXR. Posiadając ten silnik trzeba się liczyć z tym, że po nagrzaniu podczas postoju silnikiem buja, co jest odczuwalne. Nie znalazłem przyczyny problemu, zresztą się przyzwyczaiłem, bo nie ma to wpływu na poprawną pracę podczas jazdy. Wymieniłem uszczelniacze na pompowtryskiwaczach, gdyż niektórym to pomogło. Tu nie pomogło. Najnowsze podejrzenie jest takie, że ktoś wymienił jeden wtryskiwacz i nie „pracują równo”. Przy włączeniu klimatyzacji problem znikał, ale obecnie klimatyzacja nie działa. Das auto.
Wymienione/zrobione zostało:
- Rozrząd w maju 2012 r. przy stanie licznika 165093 km (na 90 tys. kilometrów).
- Pompa wody w 2015 r.
- Przednia szyba w 2014 r. Jeśli nic nie widzisz, kiedy w nocy mijasz się z innymi pojazdami i z nienacka pojawiają się przed Tobą zakręty – wymień przednią szybę.
- Przednie amortyzatory i sprężyny w 2014 r.
- Tylne amortyzatory i sprężyny w 2015 r.
- Dwa razy przekładnia kierownicza.
- Końcówki drążków kierowniczych (drugie w zapasie, zdjęte z przekładni – podobno sprawne). Po wymianie zrobiona zbieżność.
- Wahacze po tym jak przekładnia na nie chlapała płynem.
- Dmuchawa nawiewu (samych szczotek nie da się wymienić tak, aby dmuchawa działała potem poprawnie).
- Rozrusznik z bendiksem.
- Świece w 2013 r.
- Uszczelniacze pompowtryskiwaczy w 2012 r.
- Tylne zaciski hamulcowe, bo starym nie podobał się płyn i go wypluwały z odrazą. Razem z nimi tylne tarcze hamulcowe.
- Klocki hamulcowe, jak było potrzeba. Oleje i filtry raz do roku (nigdy nie udało mi się zrobić więcej niż 15000 km. w roku).
- Uszczelnienie połączenia kabiny z komorą silnikową. Plastikowa pokrywa zasłaniająca otwór przejścia wiązki elektrycznej z kabiny do silnika została zaprojektowana tak, że nie widzę możliwości aby po kilku latach nie dostawała się tamtędy woda do środka samochodu i zostawała na dywanikach pod pedałami. Zostało to wszystko dobrze uszczelnione masą poliuretanową i problem zniknął. Das auto.
Ps. Też zauważyłem, że w książce serwisowej w numerze VIN jest błędny kod fabryki. Mam pewną hipotezę jak do tego mogło dojść, ale niestety nie jestem w stanie jej potwierdzić:
Okopy fabryki książek serwisowych Volkswagena, komando ds. naklejek w książkach serwisowych, upalny czerwiec 2001 r. (klimatyzacji nie ma, bo sprężarka padła).
– Hans?
– Ja, Hans?
– Warum Ty drukujesz naklejki do tych GOLFÓW, że są z Wolfsburga, jak one wyjechały z Neckarsulm?
– Ummm, ale tu Hans mi szrajbnął, że ma być „W”. No sam zobacz.
– Nie Hans, to na pewno jest „N”, nie „W”.
– Poczekaj Hans, założę okulary… Może rzeczywiście to jest „N”.
– To na pewno jest „N” Hans. Dużo tego wydrukowałeś?
– Będzie ze trzy tausenty.
– Scheiße, to nas będzie kosztowało jakieś 50 ojro zentów. Wiesz co będzie, jak Hans się dowie?
– Brak premii na święta?
– Ja, Hans.
– To co z tym teraz zrobimy Hans?
– Z czym?
– A w sumie to nie pamiętam…
…
– Hans?
– Ja, Hans?
– Muszę Ci coś wyznać…
– Tak Hans?
– Tak naprawdę nie nazywam się Hans tylko…
Zapraszam do obejrzenia zdjęć, które nie zostały poprawione żadnym magicznym programem graficznym.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.