Sprzedaję używany zegarek Citizen typu Indie, a raczej Indie z napisem Citizen. Ci co się znają na zegarkach będą się orientować o co chodzi, dla nieznających się wyjaśniam, że jest to zegarek wykonany w Indiach: hindusi przerabiają stare zegarki, malują ręcznie tarcze i wkładają jakiś popularny mechanizm kwarcowy typu Miyota Citizena (nie otwierałem, nie wiem co jest w środku, ale zakładam że skoro napis Citizen to pewnie jakaś tania Miyota). Dlatego zegarek nie ma numeru referencyjnego i nie znajdziesz go w katalogu czy w internecie - nie mam do niego żadnych papierów, rachunków i pudełka (niemniej wyślę bardzo dobrze zabezpieczony i bezpiecznie zapakowany). Niemniej jest to pełnowartościowy zegarek - trzyma czas (mam go od roku i chodzi równo z innymi markowymi) i jest ładnie wykonany. Można też powiedzieć, że jest oryginalny, bo hand-made. Dodatkowo założyłem do niego dobrej jakości pasek skórzany firmy Diloy - moim zdaniem bardzo dobrze dobrany kolorystycznie i podnosi jego efektowność. Zegarek kupiłem jako ciekawostkę podczas którejś z moim podróży, a teraz pozbywam się, bo przewietrzam moją kolekcję i robię miejsce pod nowe modele.
Jeżeli chodzi o wymiary, to:
- szerokość koperty - 45 mm bez koronki, 48 mm z koronką,
- grubość koperty - 12 mm,
- wysokość koperty z uszami - 53 mm,
- szerokość paska - 24 mm,
- na zdjęciach na nadgarstku o obwodzie - 19,5 cm i szerokości 5,8 cm.
Zegarek jest w bardzo dobrym stanie, mało noszony (prawie wcale, mam dużo zegarków, a ten założyłem ze 2-3 razy), nie posiada rys na szkiełku (szkiełko zaznaczyłem jako mineralne, ale nie mam pojęcia jakie jest - nie będę próbował rysować dla sprawdzenia) ani na zewnętrznej części koperty, od wewnątrz przy dekielku są jakieś rysy, ale moim zdaniem "fabryczne" i nie mojego autorstwa.
Cena wywoławcza 79 zł, co by mi się chociaż zwrócił bardzo dobry pasek Diloya. Proszę o rozważne licytowanie, opisałem wszystko dokładnie, żeby nie było wątpliwości i reklamacji. Wysyłam listem lub paczką poleconą priorytetową i z potwierdzeniem odbioru - bo tu gdzie mieszkam jest to dla mnie najwygodniejsze. Zatem wiesz dokładnie co kupujesz - zegarek jest formalnie używany, ja nie jestem sklepem i nie przyjmuję reklamacji. Jeżeli stwierdzisz, że ci z jakiegoś powodu nie pasuje, będziesz musiał go odsprzedać na własną rękę, tak jak ja to teraz robię.