Laptopa dostałem bez zasilacza. Po podłączeniu do uniwersalnego (wymagany 12V, brak w zestawie) laptop ładuje baterię.
Po włączeniu niestety od razu zaczyna migać dioda "DC IN"
Po kilkudziesięciu próbach raz się włączył, pokazał coś na ekranie (jakiś tekst..) na ułamek sekundy i się wyłączył. Ponowne próby włączenia skutkowały chwilowym załapaniem, ale na ekranie nic już się nie pojawiło.Generalnie można uznać że raz na może 50 włączeń bywa, że na chwile "zaskoczy"
Dlatego też sprzedaję go jako uszkodzony, polecam jako eksponat :)
https://en.wikipedia.org/wiki/Toshiba_T1000LE