Cześć! Fajnie, że tu jesteś i że lubisz koty.
Zapraszamy Cię do zapoznania się z wyjątkową aukcją. Z okazji Światowego Dnia Tatuażu, który jest 17 lipca, polscy tatuatorzy wspierają nasze kocie bezdomniaki. Każdy z nich przekazał na ten szczytny cel swoją pracę, którą wykona być może właśnie na Twojej skórze, pod warunkiem, że i Ty zechcesz wesprzeć koty z KOT'a.
Cały dochód z tej aukcji zostanie przeznaczony na potrzeby podopiecznych Fundacji KOT.
Ich losy możesz śledzić na Facebooku: Facebook/FundacjaKot
Na tej aukcji możesz wylicytować tatuaż, który wykona Michelle, zapoznaj się z jej pracami na Instagramie @michelle.wilinski
Tatuaż zostanie wykonany na podstawie Twojego pomysłu. Rozmiar max 20 cm.
Tatuaż zostanie wykonany w studiu Bodyfikacje w Toruniu.
Termin wykonania tatuażu - do ustalenia po wygranej aukcji, maksymalnie do pół roku od zakończenia aukcji.
Michelle oprócz tatuowania pracuje jako grafik. Skończyła studia artystyczne, to prawdziwy magister sztuki, który swoje dzieła przelewa na skórę klientów studia. Uwielbia wzory baśniowe, kocha ilustrację dziecięcą, zwierzęta oraz naturę - do tych motywów najczęściej nawiązują jej tatuaże.
Prywatnie jest opiekunką psa i kota, obydwa zwierzaki to szczęśliwe adopciaki. Ma także gekona lamparciego. W studiu mówią o niej matka wszystkich kotów, ponieważ uwielbia tatuować właśnie te zwierzęta. Tydzień bez kociego tatuażu w jej kalendarzu praktycznie się nie zdarza. ;-)
Prace Michelle możesz śledzić też na Instagramie: @bodyfikacje
Poniżej znajdziesz przykładowe zdjęcia jej prac.
Fundacja KOT – Koty Otoczone Troską – od 2005 roku ratujemy bezdomne koty, często ofiary wypadków, kastrujemy koty żyjące na wolności, by ograniczać liczbę niechcianych zwierzaków i szukamy im dobrych domów adopcyjnych.
W minionym, 2022 roku, pomogłyśmy 857 kotom.
601 kotów zostało wykastrowanych (389 kotek i 212 kocurów), a w Kocim Szpitaliku leczyły się 194 koty.
62 koty umieściłyśmy w kategorii Inne - to przypadki, w których pomoc fundacji była częściowa, a duży udział w ich zrobieniu na bóstwo mieli opiekunowie, którzy danego kota znaleźli.
19 kotów odeszło, z czego 17 zostało poddanych eutanazji. Byli to nasi podopieczni z kociarni oraz koty, które z ulicy trafiły do lecznicy w takim stanie, że nie można było już im pomóc.
50 kotów znalazło swój dom.
Nasza kociarnia jest „stara” - ma już 18 lat. W konsekwencji mamy dużo kotów przewlekle i nieuleczalnie chorych. W praktyce nieadopcyjnych. To właśnie one są najbardziej wymagającymi pacjentami oraz pacjenci Kociego Szpitalika. Z roku na rok liczba kotów leczonych zwiększa się.
Na zdjęciu widzisz:
- Tuńczyka, buraska nie ma już z nami. Miał niestety raka krtani, przeżył u nas kilka beztroskich miesięcy, do ostatniego dnia był pełen miłości i radości, długo zostanie w naszych serduchach;
- biało rudą Betty, koteczka wraz z siostrą są gotowe do adopcji. To zżyty dwupak, który do nowego domu może wyprowadzić się jedynie razem.
Mrucząco dziękujemy za wsparcie!
Zachęcamy też do przejrzenia naszych pozostałych ofert.