Od wydawcy:
Album, który trzymacie Państwo w rękach oraz towarzysząca mu wystawa to debiut. Szkoda, Że pośmiertny. Ale niewątpliwie zasłużony i bardzo potrzebny. Fotografie Wiesława Antosika (1938-2013), absolwenta Łódzkiej Szkoły Filmowej, operatora TVP (1966-1993) oraz mieszkańca bloku przy ulicy Antalla na warszawskim Tarchominie nie są wyłącznie kronikami domowymi.
W latach 80. XX wieku Antosik z zapałem uwieczniał świat na czarno-białych kliszach. I - jak sami możecie się Państwo przekonać - nie tylko dokumentował. Widział więcej niż zwykli śmiertelnicy. Jego pracom trudno odmówić wyjątkowych walorów artystycznych.
Ale niniejsza książka ma również kontekst emocjonalny. Zwłaszcza dla mieszkańców. To opowieść o Tarchominie, którego nie ma. I o rewolucji. Bo Wiesław Antosik uwiecznił moment, kiedy to na tereny pradawnej osady, której nazwa pochodzi od słowiańskiego słowa, niedającego się jedno-znacznie zdefiniować - między pola i lasy zaczęło wdzierać się miasto. Wówczas jeszcze tymczasowe, niepełne i nieśmiałe wobec potęgi tutejszej przyrody i tradycji miejscowych; miasto, w którym rządziła prowizorka, a największą atrakcją były wraki dwóch Syrenek nieopodal wału wiślanego. Nowy świat zamknięty w kwartale kilku ulic, które dla ówczesnych były całym światem.
Naszym przewodnikiem po nieistniejącym jeszcze bazarku, osiedlowych klubach, dyskotekach (!), drewnianym kościółku i piknikach Solidarności jest Marta, córka Wiesława Antosika. To Jej świat lat dziecięcych. Najpiękniejszy i najbardziej sugestywny.
Ale Antosik pozostawił również filmy! Prawdziwy cymes! Podobnie jak zdjęcia nie były wcześniej publikowane. Można na nich zobaczyć nie tylko Tarchomin, ale i Świdry, i wycieczkę do Choszczówki AD 1987, i rejs Kanałem Żerańskim, i kawiarnię Jutrzenka. Kilkunastominutowy materiał zmontowany przez reżysera Roberta Sadownika i okraszony opowieścią Marty Antosik dostępny jest na YouTube na kanale Fundacji AVE.
Mamy również nadzieję na ciąg dalszy. Liczymy, że Wie-sław Antosik skutecznie zainspiruje i zachęci Państwa do podzielenia się domowymi archiwami i wspomnieniami. Jak widać, mają, one wielką, historyczną silę!
(Bartłomiej Włodkowski, Fundacja AVE)
- stron 136
- Wydawnictwo Ave, 2017 r.
- ISBN 978-83-946973-7-2
- miękka okładka
- stan: bardzo dobry -
- uwaga: minimalne otarcia brzegów okładki, środek - j. nowa
- wymiary: 30 x 21 cm.
(Pg. 5)