Siema.
Jestem Gosia.
Ponad rok temu mój mąż wstąpił w szeregi niesamowitych ludzi. Dołączył do POKOJOWEGO PATROLU. Wtedy i ja postanowiłam dać coś od siebie.
W taki oto sposób powstał szydełkowy Jurek.
W 100% recznie robiony, dodana ogromna ilość serducha przy jego wykonaniu i wiara, że pomaganie jest dziecinnie proste :-)
Serdecznie zapraszam do licytacji.