Sukienka pochodzi z kolekcji Miss Kelly, została zakupiona w Paryżu.
Jest moim talizmanem i od czasu pierwszej przymiarki przynosi mi szczęście. Wraz z siostrą, wyjechałyśmy do Paryża aby zakupić sukienkę na jej ślub. W salonie świetnie się bawiłyśmy. Julia, namówiła mnie abym również przymierzyła suknie, wybrałam więc tą najlepszą, wśród manekinów, tą najdroższą bo przecież nie miałam jej kupić, tylko przymierzyć. Tańczyłyśmy w salonie, śmiałyśmy się, cieszyłyśmy się chwilą. W trakcie zabawy, zorientowałyśmy się że podgląda nas facet, przez witrynę salonu. Nagle wszedł, spojrzał na mnie i powiedział coś po francusku, ja zaczęłam się śmiać i mówić do siostry że ten Francuz jest nawet przystojny. Roześmiał się i odparł po polsku "Mówiłem że będzie Pani wyglądać na tym ślubie jak księżniczka". Szkoda że nie widzieliście mojej miny.. zrobiłam się czerwona ale jednocześnie zrobiło mi się miło. Odpowiedziałam że nie biorę ślubu tylko przymierzam "na przyszłość". Mężczyzna uśmiechnął, się i zapytał czy dziś mógłby być pierwszy dzień "tej przyszłości". Uśmiechnęłam się. Przedstawiliśmy się sobie. Krzysztof podszedł do ekspedientki, dogadywali się po francusku, a chwile potem okazało się że suknia jest już moja. Julka też wybrała sukienkę. Po zakupach wybrałam się z Krzysztofem, na obiad. Rozmawialiśmy, i obiecaliśmy sobie że w Polsce się spotkamy. Dziś jesteśmy kilka lat po ślubie, jestem szczęśliwą żoną, i przyszłą mamą. Szczęście jest tak podwójne że spodziewam się bliźniaków. Postanowiłam podzielić się szczęściem i sprzedać sukienkę, może komuś tak jak mi przyniesie tyle radości i dobrej energii.
INFORMACJE:
Sukienka na wzrost: 160 - 165
Dodaje bolerko 3/4 w gratisie.
Sukienka użyta raz na weselu.
Możliwość wysyłki za granice.