Dzień dobry,
Nadszedł ten smutny dzień, w którym wyrosłem z Subaru :(((
W związku z powyższym, aby się dłużej nie marnował (to moje 3 auto, także jest odpalane właściwie raz na miesiąc :(( ), czeka na nowego, godnego właściciela. Kilka faktów:
- Jestem pierwszym właścicielem. Auto zakupione w Glazman Subaru NJ, sprowadzone w ramach mienia przesiedleńczego 9 lat temu. Reflektory są jak najbardziej asymetryczne. Różnica pomiędzy wersją EU to brak kierunkowskazów w nadkolach, bardziej wydajna klima i tempomat (ale to akurat jest super)
- Jest absolutnie bezwypadkowe. Prawy reflektor i zderzak miały przygodę z głową kozy (samiec sarny polnej, nie mylić z jeleniem - bo by co zbierać z samochodu nie było :))) ). Wszystko zostało wymienione na zasadzie plug&play na oryginalnych częściach w Dawoj Subaru Warszawa (dla zainteresowanych mam kompletną dokumentację zdjęciową :)))
- Stan określam jako igła. I to tak bez ściemy o płaczących Niemcach itd. Auto ma 10 lat i zrobione 100 tys. Zawsze służyło jako spełnienie kaprysu. Nigdy nie uczestniczyło w żadnych amatorskich rajdach. Czasem oczywiście wygłupiało się na śniegu czy szutrze, bo do tego Subaru jest stworzone
- Jest mega zadbane: olej ma wymieniany co 9-10 tys km (mineralny Millers). Auto serwisuję chyba w najlepszym polskim warsztacie STI/EVO, czyli gdańskim OESie.
- 500 km temu, przy 100 tys z mikro hakiem został wymieniony rozrząd (OES)
- Auto jest na nowiutkich letnich Dunlop Sport Maxx RT2, a do kompletu dodaję nowe, zimowe Pirelli SottoZero
- Auto ma zrobione wydech przelotowy 3,5" z silencerem plus nową mapę silnika (OES). Kupującemu daję w prezencie kompletny, oryginalny wydech subarowski
- Auto ma tylną klapę wraz ze spoilerem z STI (bez sprężyn). Kupujący otrzyma również w prezencie tylną klapę bez spoilera z WRX
- Auto 95 tys km ma nowe amortyzatory (złote Steiny)
- Nie mam i nie miałem fisia na punkcie modów, więc nie licząc powyższych drobnostek, nadających subarakowi charakteru i parudziesięciu koni, nic w nim nie było grzebane. Żadne blow-offy i powiększone pompy, kucia itd. Zostawiam to nowemu właścicielowi
- Auto ma OC/AC od początku i nowy przegląd od sierpnia 2017
- Auto jest przeznaczone raczej dla ludzi rozsądnych, którzy szanują moc i fizykę. Nie stygmatyzując, ale niedoświadczony kierowca, który świeżo się przesiadł z przysłowiowego Golfa (nawet GTI), może się zwyczajnie zdziwić. Zawsze będę rekomendował doszkolenie się w Szkole Jazdy Subaru. Stałe 4x4 przy tej mocy, momencie i praktycznie zerowej elektronice (auto nie ma szpery), to nie zabawa dla małolatów. To nie jest furak rodzinny (nie kładzie się na przykład tylna kanapa, co powoduję, że w IKEA można sobie kupić co najwyżej szklanki i hotdoga za zeta)
- Spalanie. Przy normalnej, mieszanej jeździe miejskiej 13 litrów. Na trasie 11. Oczywiście, jak ktoś ma fantazję, spokojnie może podwoić te wyniki
- Furak jest po prostu super i tyle w temacie. "Będzie Pan zadowolony". Kto jeździł ten wie, że zawsze wciśniecie pedału gazu, wywołuje mimowolnego banana na japie :))
- Co mnie osobiście w nim wkurza: brak podgrzewanych lusterek. niby bzdura, ale jak człowiek się przyzwyczai, to brakuje...
- Oględziny możliwe na Domaniewskiej w Warszawie (Auto cały czas stoi w garażu)
- Jestem nastawiony na negocjacje cenowe, ale do granic przyzwoitości
Auto sprzedaję dlatego, że już z niego wyrosłem. Dłuższe trasy są po prostu męczące przy tej sztywności. Dodatkowo musiałem zakupić nowe auto służbowe, więc w obecnej sytuacji Impreza będzie 4 samochodem w garażu. A to już lekka przesada. Szkoda samochodu, aby stał i się kurzył, bo od stania też niszczeje.
Tel. 502 707 334