Z przykrością sprzedaje swoją Imprezę, ze względu na powiększającą się rodzinę - w piątkę się nie zapakujemy. Auto posiadam od 4 lat i tak naprawdę nie było co naprawiać gdyż się nie psuło - oczywiście poza eksploatacją. Silnik i skrzynia pracuje rewelacyjnie, równo i przyjemnie jak na boksera przystało. Wizualnie w stanie dobrym. Na jesieni w zeszłym roku uczestniczyło w drobnej kolizji (pieszy wtargnął na jezdnie). Uderzony prawy przód (w zafirze z tyłu drobna rysa). Wymieniony prawy błotnik, reflektor, chłodnica i oprawa halogenu. Lakierowany, zderzak, maska, błotnik, oprawa i przy okazji tylny zderzak. Na zakończenie zrobiona polerka.
Auto wymaga odrobiny dopieszczenia, a my niestety nie mamy już na to środków (kupione rodzinne 807), czasu ani ochoty. Do zrobienia
- tapicerka na fotelu kierowcy (zdj)
- świeże sąsiedzkie przytarcie (zdj)
- pompa abs (po kolizji lampa uderzyła w plastikową obudowę, która pękła i zawilgła elektronika), nie wymieniałem, gdyż... nie doskwierał mi brak abs - rozłączona kostka
- skończyły się klocki hamulcowe (tarcze z przodu były wymieniane brembo a klocki na 4 kołach bodajże ferodo - 3 lata temu)
- przez 4 lata zawieszenie pracowało idealnie - ostatnio zaczęła pukać prawa strona- popękana obudowa od pilota centralnego zamka
- brak prawego halogenu (posiadam stary z popękanymi mocowaniami)- dołożenie lewego kierunkowskazu do błotnika - lakiernik pomimo upominania zapomniał mózgu tego dnia do pracy, i zostawił dziurę z kierunkiem w prawym błotniku, który wstawiał
- czasami świeci się airbag, ale jak docisnę ręką kostki pod fotelem kierowcy to gaśnie, podejrzewam, że wystarczy rozłączyć i spryskać "stykiem"
Przegląd i OC do końca roku. Na upartego można wymienić olej (zalany motul 5w30) oraz klocki i jeździć dalej, jednak trochę szkoda. A jeszcze bardziej szkoda, żeby stało pod blokiem ;) Możliwość płatności w BitCoin. W takim przypadku cena auta 1.35 BTC. Zapraszam do kontaktu 509554552