!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!   ZAREZERWOWANY z zaliczką !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam zainteresowanych (cena do dogadania)

fakty: auto już nie jeździ :( !          Uszkodzony silnik.

Padł silnik. Zaczęło się od nietrzymania temperatury w trakcie naszego powrotu jesienią z krótkiego urlopu z przyczepą  kempingową. Wydmuchało uszczelkę pod głowicą (może to i nie duży problem) ALE ktoś wcześniej średnio fajnie ten silnik naprawiał i jak się okazało  spawał blok :( .

Silnik wiec nadaje się do kapitalnego remontu lub wymiany. Szczerze - wartość naprawy przekracza lub dorównuje wartości pojazdu. Nowy silnik po remoncie 2.9 TD Mercedes to około 7 tys.

Samochód ten kupiłem ze 2 lata temu. Urzekł mnie właśnie silnik :), 5  cylindrów fajnie mruczało. Całość , po staremu – na ramie. Solidna stara konstrukcja. Szykowałem go pomału dla siebie na dłużej wierząc, że taki motor dużo wytrzyma. Niestety nie wziąłem pod uwagę, ze jakiś skur… kiedyś postanowił go podpicować do sprzedaży. Ehh….

Użytkując Korando, kupione 2 lata temu, wymieniłem zregenerowane w 100% przeguby przód (to 1200 zł). Tylne opony nowe Wrangler Duratrac (1400zł)  mają z tysiąc km ledwie przejechane. Naprawiony układ hamulcowy, wszystkie sztywne przewody wymienione na nowe z miedzi, sprężyny tył nowiutkie oryginalne (700zł) z serwisu SsangYoung, dach pomalowany barankiem (lakier schodził i poprzedni właściciel zagiął rant dachu nad drzwiami pasażera). Ostatnio robione kompleksowo sprzęgło (900zł). Środek zadbany i czysty. Felgi aluminiowe. Cd radio. CB wmontowane na stałe. Klimatyzacja w 100% sprawna naprawdę fajnie chłodzi. Jeździliśmy z rodzinką 2-3 razy do roku na jakiś wypad z przyczepą  kempingową lub lajtowy przejazd po bezdrożach Świętokrzyskiego. Na rybki nad zalew Sulejowski. To auto to 3-cie w rodzinie, wiec służyło naprawdę dla przyjemności od czasu do czasu. Natomiast po tej awarii straciłem od niego serce. Zmieniły mi się też ostatnio priorytety i brak czasu i brak środków na jego reinkarnację lub bawienie się w sprzedaż na części.

Samochód ma prawie 20 lat wiec oczywiście są ogniska korozji, szczególnie w niższych częściach karoserii. Nie są na szczęście natrętne a część z nich zwalczyłem. Samochód stoi jednak od 4 miesięcy wiec z dnia na dzień mu się raczej nie polepsza niestety …

Zaznaczam od razu, że sprzedając poniżej  2 tys zł to opony z tylnej osi 2 sztuki Wrangler Duratrac ( 1 szt to prawie 700 zł) ściągam i zamieniam na te, które było poprzednio (takie jeszcze na 1 sezon może). Wyciągam również Radio z CD i CB radio.

Wystawiam aukcje jako USZKODZONY. Poniżej tysiąca oddam na utylizację bez problemu wiec proszę bez debilnych ofert. W lutym musze wykupić nowe OC, wiec jeśli nie sprzedam na tej aukcji to oddam na złom wyciągając co się da. Wolałbym jednak oddać komuś, kto będzie miał serce do jego odnowienia lub po prostu zarobi na sprzedaży na części.

Powyżej 2.5 tys zł  sprzedaje tak jak stoi, obecnie u mojego mechanika, który do tej pory go serwisował wiec jest możliwość wypytania go o szczegóły na miejscu. Do zobaczenia pod Grodziskiem Mazowieckim po wcześniejszym umówieniu. Polecam wcześniejsze obejrzenie, żeby „gały widziały co biorą”.

Pojazd na części lub do remontu silnika (mam nadzieję, ze ktoś go jeszcze reanimuje i będzie miał radochę).

Zdjęcia dołączone do aukcji są chyba z wiosny 2019 kiedy auto było pełnosprawne.

Zapraszam do licytacji i do kontaktu. Gdybym nie odbierał to proszę o sms – oddzwonię/odpiszę.

Odbiór na koszt kupującego.