Sorau Gloria Gold – to doskonały przykład estetyki art deco – prosta forma – piękne dekoracje –świetne walory użytkowe – elegancja czystej formy
Na tej aukcji sprzedajemy paterkę z ażurowymi złoconymi uchwytami z porcelany ecru.
Złocona porcelana ecru – w odcieniu kości słoniowej – pieknie harmonizuje ze złotem. Szczególnie kiedy złoto pokryje się szlachetną patyna starego złota – ale na to trzeba poczekac co najmniej 50 lat.
Patera wygląda świetnie i owoczesne – jakby projektował ją współczesny projektant – specjalnie do naszych ikeowskich minimalistycznych wnętrz. A ma prawie 100 lat i przezyła straszną wojnę światową.
Sygnatura Carstensów obowiązywała od 1925 roku – ale złoto zniknęło na dobre w 1940 roku w Żarach – ze względu na rozkaz Fuhrera, który zakazał uzywania metali szlachetnych do zdobienia porcelany.
Ale ponieważ to model bardzo bliski estetyce bauhausu- sądzę, że musiał być wyprodukowany przed 1935 rokiem.
Nic tak nie dekoruje naszych współczesnych wnętrz jak oryginalne art deco z lat 30tych.
Paterka ma wymiary następujące
Średnica 27,5 cm
Od ucha do ucha 31 cm
Lekko zawinięte w górę brzegi – wysokość 3,5 cm pozwalają podac nie tylko wędliny ale np. Carpaccio – albo pizzę
Rant jest dekorowany trudnym technicznie do wykonania plisowaniem – podłużnymi półwałeczkami które na uchwytach są delikatnie złocone.
Poza minimalnymi przetarciami złocenia na jednym uchwycie – stan doskonały.
Miłośnikom Żar Sorau i czystej formy art deco – polecam.
Obok na aukcji piękny dzbanek do kawy z tego samego fasony.
ŻARSKA PORCELANA
HISTORIA ŻARSKIEJ PORCELANY
Fabryka Porcelany w Żarach została założona w 1888 r. przez Gustava Otrembę, przedsiębiorcę ze Zgorzelca, współwłaściciela fabryki porcelany z Gozdnicy. Otrzymała nazwę „Gustav Otremba Porzellanfabrik Sorau N.L”. Jej siedziba mieściła się w budynkach po byłej fabryce gwoździ, przy nieistniejącej obecnie ulicy Am Schiesshaus 6. Pierwszy okres fabryki datuje się do 1918 roku. Wyroby z tego okresu nie różniły się wiele od wyrobów z mniejszych i większych śląskich fabryk i manufaktur porcelany. Pierwszym znakiem, którym sygnowano wyroby była kotwica z literami P S (Porzellanfabrik Sorau). Mimo, że fabryka była założona w Brandenburgii miała ogromne powiązania ze śląskim przemysłem porcelanowym.
Fabryka zostaje rozbudowana i we wspomnianym 1889 roku posiada już trzy piece do wypalania porcelany
W 1889 r. do spółki z Gustavem Otrembą przystępuje przystępuje Franz Böhme, inżynier i oficer Landwehry w stopniu kapitana. Po czterech latach od założenia fabryki Gustav Otremba postanawia iść własną drogą. 3 czerwca 1892 roku odsprzedaje fabrykę swojemu wspólnikowi Franzowi Böhme. Fritz Böhme wprowadza do produkcji nowe wzory zdobione kalkomanią, która od ok. 1896 roku pojawiła się na rynku porcelanowym.
W styczniu 1900 roku 45 fabryk, w tym Fabryka Porcelany w Żarach, przystąpiło do Zjednoczenia Niemieckich Fabryk porcelany. Dokładna nazwa Zjednoczenia brzmiała „Vereinigung deutscher Porzellanfabriken zur Hebung der Porzellanindustrie GmbH”. Fabryka Porcelany w Żarach dostosowując się do polityki Zjednoczenia Niemieckich Fabryk Porcelany z dniem 1 października 1901 roku przekształciła się w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością – Sp. z o.o. (GmbH) i od tej pory nosiła nazwę „Porzellanfabrik Sorau GmbH”. Zjednoczenie miało między innymi za zadanie ustalanie minimalnych cen na poszczególne wyroby porcelanowe oraz podział rynków zbytu.
Nowym właścicielem fabryki zostaje syn Franza Böhme - Fritz. Wybuch I wojny światowej spowodował trudności w funkcjonowaniu całego przemysłu ceramicznego w Europie. Pobór do wojska wykwalifikowanych pracowników, utrata rynków zbytu w koloniach i wstrzymanie eksportu do Ameryki Północnej i Europy, zubożenie społeczeństwa, zastój w handlu oraz zmniejszenie zainteresowania wyrobami porcelanowymi zmusił cały przemysł ceramiczny, a w tym Fabrykę Porcelany w Żarach, do zmian oraz znalezienia nowych funduszy na rozwój i produkcję. W marcu 1918 roku Franz i Fritz Böhme odsprzedają fabrykę nowemu wspólnikowi. Jedynym właścicielem zostaje kupiec Gothard Curtius.
Na początku grudnia 1918 roku nastąpiło przejęcie Fabryki Porcelany w Żarach przez koncern Christian & Ernst Carstens. Fabryka przyjmuje nazwę „C. & E. Carstens Porzellanfabrik Sorau N.L.”. Nowym właścicielem zostaje kupiec i współwłaściciel koncernu Ernst August Carsterns (1872-1923) z Elmshorn, jeden z udziałowców koncernu posiadającego 14 fabryk i manufaktur ceramicznych, w tym fabryki porcelany w Reichenbach, Blankenhain oraz Zeven.
Od 1919 roku rozbudowa fabryki ruszyła z ogromnym rozmachem. Do istniejących już budynków dobudowano dużą halę produkcyjną z trzema piecami do wypalania porcelany. Teren fabryki połączono ze szlakiem kolejowym rampą, która istnieje do dziś. Właściciel Ernst Carstens zmarł nagle 2 października 1923 r.
Nowym dyrektorem Fabryki został Heinrich Voss. Fabryka co roku wystawiała swoje wyroby na targach lipskich - Leipziger Messe. W latach 20-tych naszego stulecia koncern C. & E. Carstens zatrudniał w swoich fabrykach ponad 3000 pracowników.
Po śmierci Ernsta Carstensa fabrykę przejmują spadkobiercy: żona Ernsta Carstensa Anna Christine Carstens z domu Hinrichs (1879-1968), która otrzymuje 50% spadku oraz jego dwaj synowie – starszy syn Walter i młodszy Ernst, którzy otrzymują po 25 % spadku. Fabryka nosi nazwę „C. & E. Carstens Porzellanfabrik Sorau N.L. Inhaber Ernst Carstens Erben”. Od początku przejęcia przez koncern fabryka w Żarach przynosiła lepsze rezultaty finansowe od swojej siostrzanej fabryki w Blankenhain. Oryginalność linii, radośnie świeże kolory działają na odbiorców w ujmujący sposób. Bogate w wielu wzorach, ręcznie wykonywane złocenia, nowoczesne ornamenty, oryginalne formy i ciekawe wzory pozwoliły Fabryce Porcelany w Żarach utrzymać się w czołówce fabryk produkujących wysokiej klasy porcelanę użytkową. Z tych powodów żarska porcelana znajduje uznanie u nabywców. W fabryce w Żarach jak i w obu fabrykach położonych w Turyngii w Blankenhain i w Reichenbach możemy spotkać podobne formy lub takie same dekoracje, lecz nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ wszystkie trzy fabryki należały do jednego właściciela. W czasie drugiej wojny światowej mimo poboru do wojska produkcja odbywała się bez zakłóceń. Fabryka produkowała dalej swoje sprawdzone wzory i dekoracje. Cały czas projektanci tworzyli nowe wzory, aby zadowolić stałych i zdobyć nowych klientów.
Dzięki eksportowi fabryka w Żarach wzmocniła swoja pozycje na rynku europejskim i w USA. Fabryki porcelany w Blankenhain, Reichenbach i Sorau oraz fabryka fajansu w Elmshorn utworzyły jedną grupę. Dla wymienionych fabryk Centralną Fabryką stała się C. & E. Carstens Elmshorner Steingutfabrik (fabryka fajansu) z siedzibą w Elmshorn – Schleswig – Holestein, czyli w mieście rodzinnym Carstensów. W 1924 r. liczba pracowników Fabryki w Żarach wzrasta do 300, w 1925 r. do 360, a w roku 1930, mimo światowego kryzysu, do 400 osób. W latach trzydziestych Fabryka osiąga szczyt swojej produkcji. Posiada własną malarnię porcelany, w której zdobiono wyroby w czasie II wojny światowej. Fabryka znalazła się na liście fabryk zbrojeniowych, tym samym zaczęła podlegać pod specjalne przepisy przemysłu zbrojeniowego. Oprócz standardowej produkcji porcelany stołowej, fabryka zaczęła produkować izolatory porcelanowe i inne drobne elementy z porcelany, które były wykorzystywane w przemyśle zbrojeniowym.
OKRES II WOJNY ŚWIATOWEJ I CZASY WSPÓŁCZESNE
W latach czterdziestych fabryka produkowała swoje sprawdzone wzory i malatury, jednak projektanci cały czas pracowali i tworzyli nowe projekty, aby zaspokoić starych i zdobyć nowych klientów. Jednak wojna wycisnęła piętno na żarskiej porcelanie, gdyż Fabryka w Żarach bardzo szybko zaprzestała używania złota do zdobienia swoich wyrobów, bo już na początku 1940 r. Zmiany te były związane z zakazem wykorzystywania w czasie wojny złota do zdobienia wyrobów porcelanowych. Zakaz dotyczył całego przemysłu ceramicznego w Niemczech. W 1943 r. Fabryka w Żarach przekształciła się w spółkę komandytową „Kommandit Geselschaft – K.G.”.
W tak zwany „czarny wtorek” 11 kwietnia 1944 r. o godz. 11.30 amerykańska 8. flota powietrzna (108 bombowców) dokonała nalotu na miasto. Celem była przede wszystkim fabryka samolotów Focke – Wulf. W nalocie dywanowym, który dotknął miasto Żary, Fabryka Porcelany nie ucierpiała, co pozwoliło na dalsza produkcję. Dopiero w 1945 r. w lutym, po ciężkich walkach w Żarach, Fabryka Porcelany przestaje istnieć. Po zajęciu miasta przez Armię Radziecką żołnierze rosyjscy tłukli pozostałości produkcji. Maszyny wywieziono do ZSRS – rozpoczął się okres bezsensownej dewastacji. Później, jak dowiedzieliśmy się z relacji mieszkańców, po przybyciu do miasta w 1945 roku osadników żołnierze rosyjscy wymieniali wyroby porcelanowe za samogon. W okresie 1945-1948 koncern Carstens utracił wszystkie trzy fabryki porcelany, które były w jego posiadaniu. Zniszczona fabryka w Żarach znajdowała się na polskim terytorium, a fabryki w Blankenhain i Reichenbach w 1948 r. zostały znacjonalizowane przez rząd Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Część pracowników fabryki porcelany z Żar przeniosła się po II wojnie światowej do fabryk porcelany w Blankenhain i Reichenbach, gdzie znalazła zatrudnienie w znacjonalizowanych fabrykach.
I taki był koniec prawie 60. letniej historii Fabryki Porcelany w Żarach. Po wojnie fabryka nie została odbudowana, a w ocalałych budynkach biur i sal wystawowych utworzono zawodową szkołę budowlaną, w późniejszym czasie przekształconą na Zespół Szkół Rolniczych. Obecnie budynki znajdują się w rękach prywatnych.
W ciągu swojego prawie sześćdziesięcioletniego istnienia Fabryka porcelany w Żarach wyprodukowała ponad 22.000 różnego rodzaju wzorów i dekoracji. Fabryka produkowała w latach trzydziestych setki form i dekoracji, które zostały wykorzystane przez inne manufaktury i fabryki porcelany w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Wyroby Sorau produkowane pomimo braku złoceń zachowały perfekcyjnie dobraną zgodność formy i barwy. Dlatego też wyroby te niczym nie ustępowały wyrobom powstałym w latach 20-tych i 30-tych naszego stulecia. Formy te cieszyły się ogromną popularnością i uchodziły za bardzo nowoczesne. Jednak -nikt nie kojarzył ich ze zniszczoną Fabryką Porcelany w Żarach.
------------------------------------
STYL ART DECO SORAU
Porcelana żarska to świetny przykład estetyki Art – Deco nowej estetyki związanej z rewolucja przemysłową, dążeniem artystów, aby sztuka wysoka trafiła do masowego odbiorcy prezentując zarówno wysoką wartość użytkową jak i artystyczną- po cenie dostępnej dla każdego robotnika w wyniku produkcji masowej. Były to postylaty zarówno niemieckiego Werkbundu, który potem współpracował z nazistami, jak i słynnej szkoły wzornictwa przemysłowego Bauhaus w Weimarze, którego wzory i podejście zostało przez nazistów odrzucone – a szkoła rozwiązana. Jednak wpływ Bauhausu na wzornictwo Sorau jest widoczne gołym okiem.
Fabrykę wyróżnia jednak niezwykły smak dekoracji- który podbijał serca klientów na całym świecie – żarskie forsycje, róże, mimozy, piwonie, margaretki, fiołki, powojniki… nawet jak zniknęło złoto i zastapił ja erstaz – żółta farbka imitująca złoto – nadal były piękne.
Art Deco - kierunek w sztuce, dosłownie oznacza sztukę dekoracji. Art Deco stało się symbolem nowoczesnego świata po zakończeniu I wojny światowej. Było również symbolem Fabryki Porcelany w Żarach. Art Deco było nowym, odważnym stylem, wybiegającym w przyszłość, szukającym uzewnętrznienia dla nowoczesności świata, powstałym w 1919 r., w tym samym, w którym Fabrykę Porcelany w Żarach przejęła rodzina Carstens. Od początku 1919 r. w Fabryce Porcelany w Żarach były projektowane i produkowane wzory Ar Deco i jego odmiany. Dzięki temu Fabryka Porcelany w Żarach stała się wiodącą fabryką, tworząca tego typu formy i dekoracje. Formy Art Deco nie były tanie, ani dostępne dla szerokiej masy klientów. W fabryce zatrudniono wybitnych projektantów Siegfrieda Mollera i profesora Artura Henniga. Siegfried Moller, który od 1931 roku był kierownikiem artystycznym w żarskiej fabryce, projektował wiele ciekawych form Art Deco, które możemy oglądać do dziś. Drugim wielkim projektantem Art Deco był profesor Artur Hennig, który pracował między innymi w Królewskiej Manufakturze w Miśni. W 1926 roku zostaje profesorem w Państwowej Szkole Ceramicznej w Bolesławcu. W latach 20. i 30. XX wieku profesor Hennig i jego uczniowie otrzymują wiele nagród i wyróżnień za swoje prace. Od września 1933 roku rozpoczyna pracę jako główny projektant w Fabryce Porcelany w Żarach. Projektuje dla żarskiej fabryki wiele interesujących form Art Deco.
W okresie międzywojennym styl Art Deco jest symbolem nowoczesności i tak jest do dziś. Są to formy ponadczasowe i bardzo doceniane w zachodnim kręgu kulturowym, szczególnie we Francji i Niemczech. Dlatego każda fabryka porcelany chciała mieć w swojej ofercie tego typu formy i dekoracje. Jednak Fabryka Porcelany w Żarach stała się jedną z najlepszych fabryk projektujących i produkujących formy Art Deco. Prasa fachowa doceniała dokonania żarskiej fabryki porcelany. W artykule z 1928 roku czytamy o formie „Favorit” - „wymownym przykładem dążenia do nowoczesnej stylistyki, jest bogata kolekcja Fabryki Porcelany w Żarach”. O wyrobach z Żar można powiedzieć – z jednej strony geometria kształtów, powtarzalność motywów, z drugiej elegancja i wyrafinowanie nie pozbawione funkcjonalności, co było bardzo istotne dla klientów żarskiej porcelany.
Art Deco „odchodzi” wraz z rozpoczęciem II wojny światowej. Pięć lat później Fabryka Porcelany w Żarach przestaje istnieć. Symboliczny koniec Art Deco był również końcem tworzenia form i dekoracji na porcelanie w Żarach.