Zapraszam do kupna najnowszej powieści historycznej Sławomira Dąbka pt. "Pamięć"
Autor jest wielkim miłośnikiem świata antycznego oraz orędownikiem dziedzictwa kulturowego tamtych czasów. Od kilkudziesięciu lat zajmuje się historią starożytnej Palestyny. W swoich licznych podróżach do Egiptu, Izraela, Grecji, Turcji oraz innych krajów śródziemnomorskich docierał do miejsc związanych z wydarzeniami biblijnymi. Powieść jest historią przemiany duchowej młodego Żyda na tle rodzącego się chrystianizmu. Daje obraz wewnętrznej walki człowieka wychowanego w tradycji judaizmu z porywającym go nauczaniem Jezusa z Nazaretu. Zawarte w powieści detale z życia codziennego Palestyny w I w. n.e. pozwalają łatwiej zrozumieć i przyjąć ponadczasowe wartości moralne Nazarejczyka.
Niech zachętą do zapoznania się z książką będzie jej fragment:
"Wciąż jesteśmy rozpięci między grzechem a życiem w duchu prawdy, między doczesnością a nadzieją wieczności. Pustynię, którą z własnej woli wybrałem jest dla mnie drogą niepojętą, ale dziś wiem, że nie każdy wybiera tę drogę jako swoją, bowiem ciemność świata jest łatwiejsza. Z życia zawsze można się wykręcić, odbić od dna, a światłość to już coś innego. Co z tego, że daje moc i chlubę, ale jest wymagająca ponad siły. W tym widzę trudność, jednak nic tak duchowo nie odświeża jak pustynia. Nawet kilkudniowe przebywanie powoduje, że uniwersalne wartości, jak miłość, wolność, wiara, mądrość czy piękno przestają tu się liczyć. Znaczy to tyle, że myśli się o nich bez wysiłku, bez rygoru, do którego było się przez całe życie kształconym, aby panować nad zmysłami. Bowiem kontrolując je, wiem na pewno, co jest dobre, ale dla innego już mniej. Dla przykładu, kiedy ktoś przychodzi do mnie i ma akurat inne nogi, włosy lub kolor skóry, wtedy oczywiście muszę się pilnować, ponieważ rodzice nie dali mi miłości wolnej od własnej zmysłowości. Pustynia ogałaca ze wszystkiego co się ma. Dobrego i złego. Okrada ze wszystkich zabezpieczeń, do których w życiu doszło się. Pieniądze, stanowiska, układy. Tam nie ma się nic, nie ma za kim się ukryć, a wszelkie złudzenia odparowują szybciej, niż poranna rosa. Człowiek staje sam, twarzą w twarz, wobec prawdy o sobie. Wtedy duchowa nagość ujawnia jego nędzę do szpiku kości. Jedyne, gdzie może uciec, to w głąb samego siebie, aby tam odkryć prawdę o sobie. Na pustyni gubi się pojęcie czasu. Nie odczuwa się czasu, który był i który będzie. W efekcie nie ma się wyrzutów sumienia z powodu, że czegoś się nie osiągnęło. Podobnie nie odczuwając czasu przyszłego, nie stawia się celów, których nie trzeba osiągać. Na pustyni liczy się tylko czas teraźniejszy. Wszelkie poczucie przynależności do kogokolwiek lub czegokolwiek przestaje istnieć. Duchowo nie ma nic bardziej wysublimowanego, jak odczuwanie całym sobą, całym swoim jestestwem wszechotaczającego TERAZ. Jest to uczucie w pełni immanentne z JA JESTEM, jakkolwiek Go pojmujemy."
Rok publikacji: 2017
Okładka: miękka
Format: A5 (14,8 cm x 21,0 cm)
Liczba stron: 480