Użytkuję mojego Seata 5 lat, jestem jego drugą właścicielką, samochód sprzedaję, bo przeprowadziłam się do innego miasta, korzystam z komunikacji miejskiej oraz nie mam gdzie go zaparkować.
Seat ma już wprawdzie swoje lata, ale spełnia bardzo dobrze swoją podstawową funkcję, czyli jeździ bez awarii. Samochód był garażowany, a obecnie serce mi pęka, że stoi gdzieś w mieście pod drzewem, narażony na warunki atmosferyczne i ataki wściekło srających ptaków.
Karoseria auta jest w dobrym stanie, a środek dobrze wyposażony jak na rocznik 2003- posiada radio z wejściem USB, podgrzewanie dupskach na fotelach, elektryczne lusterka, elektryczne szyby, szyba tylnia oraz szyby w tylnich drzwiach są przyciemniane, co fajnie chroni wnętrze przed nagrzewaniem.
Przyznam szczerze, że raz zahaczyłam zderzakiem o słupek na parkingu i jest delikatnie uszkodzony zderzak z przodu ( koszt zderzaka i lakierowanie 500 zł). Tego uszkodzenia nie naprawiałam, bo JEŹDZI, po prostu jeździ. Innych szkód nie było.
Czyli jeśli szukasz auta sprawnego, które nie będzie kosztować Cię majątku, zarówno w zakupie, jak i w użytkowaniu, to ten samochód jest dla Ciebie. Co najlepsze, przy silniku 1,6 w benzynie, spalanie oscyluje między 7, a 8 litrów, zarówno w trasie jak i po mieście. Co też jest dużym atutem kilkunastoletniego samochodu, bo kiedyś nie zwracano, aż tak dużej uwagi na spalanie.