SEAT Alhambra KAMPER (Barcelona, Hiszpania)
Po dwóch latach i około 30 000 kilometrów nadszedł czas na rozstanie się z moim małym kamperem. Zjechałem nim bez problemów duży kawałek Maroka i prawie całą Hiszpanię i Portugalię. A jako, że mieszkam teraz w Barcelonie i nie planuję wracać do Polski w żadnej przewidywalnej przyszłości, postanowiłem sprzedać auto. Dlaczego nie przerejestrowuję go na siebie lub nie sprzedam go tutaj? A dlatego, że koszty importu i homologacji byłyby wyższe niż wartość pojazdu. Teoretycznie mógłbym nim wrócić do kraju i wystawić go na sprzedaż tamże, ale nie mam ochoty brać na tę okazję urlopu, a wysyłać go na lawecie ze względu na koszty także nie chcę. Stąd taka okazyjna cena.
No więc cóż to za dziwny kamper-mutant? Zobaczmy:
- podnoszony dach
- platforma do spania dla dwóch osób do 180 cm
- dwa siedzenia "kapitańskie"
- jedno składane tylne siedzenie dla pasażera
- kuchenka gazowa (na kartusze dostępne np. w Decathlonie)
- zbiornik wody 8L wraz z elektryczną pompką i kranikiem
- 2x listwy LED na podsufitce + 1x listwa led na tylnych drzwiach (do gotowania w nocy czy oświetlania stolika)
Co nie działa / wymaga naprawy?
- klimatyzacja (uszkodzony kompresor, którgo tutaj ze względu na koszty pracy [55 euro/godzina] nie ma sensu dotykać)
- luźne elementy tapicerki w drzwiach kierowcy
- prawy tylny reflektor jest prowizorycznie naprawiony (nie mogłem znaleźć żadnego, który by pasował)
- drobne ryski tu i tam
Super trwały silnik VW 1.9 TDI działa bez zarzutu, podobnie jak skrzynia biegów i sprzęgło.
W aucie robione było:
- (60 000 km temu) wymiana rozrzadu
- (60 000 km temu) wymiana sprzęgła
- (60 000 km temu) czyszczenie turbiny
- (60 000 km temu) dodanie mocy [nowa mapa]
- (42 000 km temu) wymiana kolocków przednich
- (18 000 km temu) wymiana klocków tylnych
- (5000 km temu) nowy komplet opon letnich
Ponadto zarówno olej silnikowy, filtr oleju i jak filtr powietrza były wymieniane regularnie co 10 000 kilometrów.
Dodatkowo do odebrania w Polsce (w cenie):
- komplet opon zimowych
- 4 fotele (w sumie 7 z tymi zainstalowanymi w samochodzie)
Auto ma ważne ubezpieczenie OC do 28 października tego roku. Powtarzam, auto znajduje się w Barcelonie i jest do odebrania tutaj. Przy odrobinie szczęścia można znaleźć bilet lotniczy za 60 - 100 zł w jedną stronę i za kolejne 1000 zł dotrzeć autem do Polski (unikając płatnych autostrad i śpiąc w samochodzie). Tak więc za około ~3300 - 3400 złotych można wejść w posiadanie mini kampera.
W razie pytań, wątpliwości czy chęci zobaczenia dodatkowych zdjęć, proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.