Saksofon kupilem w pazdzierniku 2013 jak jeszcze pracowalem w Londynie. Zaczalem wtedy lekcje gry. Po miesiacu poddalem sie gdyz nie mialem gdzie cwiczyc (poza domem brak czasu w domu sprzeciwy domownikow zwlaszcza rocznego syna). Od tamtej pory lezy bezczynnie w futerale. Saksofon ma juz swoje lata (nie wiem ile dokladanie), widac po wytarciach i lekkich rysach w roznych miejscach. Poduszki sa w dobrym stanie moze poza jedna, ktora lekko swieci w tubie. Serwis przywracajacy 100% sprawnosci pewnie kosztowalby 300 - 500 zl, (poprosilem kolege o sprawdzenie stanu przed akucja). Vito to starszy model przeznaczony do nauki gry podobny do YAS-21 i YAS-23. Zapraszam do ogladania i zadawania pytan.
Tu jest probka gry na tym modelu (nie moja i nie na moim saksofonie) https://www.youtube.com/watch?v=caqdUh3ssZY