Dość bezpośredni i ostry tytuł sugeruje coś co tak naprawdę jest czymś miłym dla oka. Światło ukazane w pracy jest przyjemne. To tylko podkreśla owe dupsko. A jak kto woli, pupę, tyłek... Wykonany ołówkami różnej miękkości na kartce papieru mniej więcej A3 bez kwasowym. Użyta została również kredka, do czerwieni ust.
Zachęcam do kupna pracy.