RUBICOMM - SAMONOŚNA RAMOKLATKA OMM
Nowy model ramoklatki – w dużej części opiera się ona na dotychczasowej konstrukcji, gdyż ma zachowane podstawowe założenia samonośnej ramoklatki. Przede wszystkim jest ona powtarzalna, co umożliwi produkcję elementów doposażenia i wymianę uszkodzonych fragmentów.
Oprócz tego jest możliwie najlżejsza przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa, a także możliwie najniższa przy niezmniejszaniu prześwitu pod autem, co pozwoli na maksymalne ustabilizowanie pojazdu. Co ważne zawiera także wszystkie mocowania do podzespołów takich jak silnik, skrzynia biegów, zawieszenie etc. Poza tymi aspektami, dołożyliśmy jeszcze jedno założenie – gotowe auto ma cieszyć. Stwierdziliśmy, iż fakt, że pojazd jest ultra terenowy nie może kłócić się z nienagannym wyglądem.
KOMPATYBILNOŚĆ Z PATROLEM
Zasada kompatybilności z „dawcą” podzespołów (w tym przypadku jest to Nissan Patrol) została niezmieniona. Tak jak w przypadku Pogrommcy wszystkie mocowania nissanowskich podzespołów są umieszczone na ramoklatce w swoich nominalnych miejscach. Takie rozwiązanie generowało wiele trudności w trakcie projektowania ramoklatki. Warto było jednak ponieść ten trud, ponieważ bardzo ułatwiło to budowę samochodu przyszłemu użytkownikowi.
Owe uproszczenie polega na tym, że nabywca ramoklatki i „dawcy” nie musi martwić się o prawidłowe umiejscowienie mocowań podzespołów. Wiadomym jest, że bez specjalnych przyrządów bardzo trudno jest je prawidłowo zlokalizować w przestrzeni. Nabywając Nissana Patrola, kupuje się stuprocentowy zestaw części potrzebnych do budowy auta. Co ważne podzespoły czy mechanizmy pobrane z dawcy nie wymagają przeróbek – wystarczy je odkręcić i przykręcić do ramoklatki. I tak w ramoklatce bez żadnych przeróbek swoje miejsce znajdą silnik i skrzynia biegów, przednie i tylne wahacze, wahacze poprzeczne, mosty, mocowania zawieszenia, mocowanie przekładni kierowniczej oraz kolumny kierowniczej. A więc jest komplet zespołów niezbędnych do tego, aby auto mogło się poruszać.
Jak już wspomnieliśmy , klatki wykonywane są za pomocą numerycznych giętarek i frezowane w miejscach przenikań za pomocą maszyn CNC. Taki sposób pracy sprawia, że elementy idealnie do siebie pasują i stają się powtarzalne. Dlatego w przypadku uszkodzenia danego elementu OMM jest w stanie dostarczyć przyszłemu odbiorcy nową część, którą w prosty sposób można wymienić.
WYSOKOŚĆ
Podczas projektowania Rubicomma skupiliśmy się również na osiągnięciu jak najmniejszej wysokości klatki. Sytuacja wyglądała podobnie jak w przypadku Pogrommcy – auto przy zastosowaniu 35-calowych kół i 4-calowego zawieszenia nie przekracza 170 cm.
Pomimo tak niskiej wysokości (pół metra niższy od Patrola!) kierowca oraz pilot bez problemu zmieszczą się w środku z zachowaniem bezpiecznych odległości od elementów wnętrza. Dużym pozytywem dla osób dopiero zaczynających zabawę z off-roadem jest możliwość samodzielnego zbudowania auta. Pozwala to na dużą oszczędność finansową, jak i wielką frajdę z samodzielnie stworzonego pojazdu.
Budowa w zaciszu własnego garażu daje nam całkowitą dowolność doboru materiałów oraz wyboru kształtu, przez co auto staje się na (kilka cennych kilogramów) udało się obniżyć środek ciężkości, co sprawiło, że auto jest jeszcze bardziej „przyklejone” do nawierzchni, po której się porusza.
WNĘTRZE
Jeśli chodzi o aspekt wykończeniowy, to wiele pytań od nowych klientów dotyczyło zamknięcia powierzchni ramoklatki oraz zabudowy wnętrza. Dlatego właśnie postanowiono jeszcze bardziej uprościć budowę własnej terenówki poprzez dodanie poszyć zewnętrznych (w tym przypadku Jeepa Rubicona) oraz całkowitym zamknięciu wnętrza auta.
Komfort takiego rozwiązania polega na tym, że poszycie zewnętrzne to niezmienione blachy dostępne również w formie zamienników. Wnętrze to natomiast panele aluminiowe, mocowane za pomocą specjalnych łączników (całość nie wymaga spawania), co obniża koszt budowy, ale również – co istotne – umożliwia szybki całkowity demontaż wnętrza (np. w celu serwisu pomiędzy sezonami).
Dla ułatwienia budowy wnętrze zostało zaprojektowane w ten sposób, że nie wymaga żadnego dodatkowego stelażu, co obniża wagę i jeszcze bardziej ułatwia budowę własnego samochodu.
MOŻLIWOŚĆ MODYFIKACJI
Podłużnice ramoklatki zarówno Pogrommcy, jak i Rubicomma ustawione są równolegle i poziomo w miejscu, gdzie zlokalizowany jest silnik. Mają one wystarczającą odległość żeby „upchnąć” nawet największe jednostki (istnieją już jeżdżące projekty z silnikami 4.0 i 4.4 V8).
OMM zaprojektował uniwersalne uchwyty mocujące silnik, które dają się pozycjonować pod każdym możliwym kątem (zarówno wzdłuż, jak i w poprzek osi pojazdu). Wymiana oryginalnego silnika na dowolna jednostkę nie powoduje w przypadku ramoklatek najmniejszych problemów i ingerencji w oryginalne mocowania. Postanowiliśmy także zrezygnować z tylnych górnych wahaczy i Panharda. W to miejsce skonstruowany został sierżant. Jego ramię montowane jest w miejsce oryginalnych mocowań górnych tylnych wahaczy, a nadstawka na most zawiera tuleje mocujące sworzeń końcówki sierżanta. Zamiana Panharda na sierżanta daje bardzo duże korzyści.
Poza pozbyciem się mocno narażonego na uszkodzenie drążka uzyskujemy osiową pracę tylnego mostu oraz możliwość regulacji nachylenia główki tylnego mostu (możemy zniwelować kąty na krzyżakach tylnego wału przy zwiększonym lifcie). Sierżant został tak zaprojektowany, że może być mocowany również w seryjnych Nissanach Patrolach.