RÓŻA ALEXANDER MacKENZI -PRODUKT POLSKI-SZKÓŁKA RÓŻ , KRZEWÓW OZDOBNYCH i OWOCOWYCH
- Nazwa ALEXANDER MacKENZI
- Typ :Parkowa
- Barwa kwiatów:czerwona
- Barwa szczegółowa:
- Rodzaj kwiatów:
- Wielkość kwiatów: ok 3-4 cm
- Zapach: intensywny
- Pora kwitnienia: VI – X powtarza kwitnienie
- Wysokość krzewów: 1 – 1,5 m
- Szerokość krzewów: 1,5m
- Mrozoodporność: bardzo dobra
- Dodatkowe cechy:odporna na choroby -można sadzić do półcieniu
Ta róża posiada doskonałą dekoracyjną jakość zarówno kwiatu jak i krzewu ogólnie rzecz biorąc. Pączki, w formie tulipanów, otwierają się w kwiaty klasycznej formy z odginającymi się na dół płatkami. Same płatki stopniowo wypalają się do ciemnego, ciepłego różowego koloru. Lekko pachnie świeżą truskawką. Kwiaty pojawiają się w wiechach po kilka – kilkanaście sztuk. Kwitnie całe lato ale falami. Oczywiście, pierwsza fala najobfitsza, ale potem krzak nigdy nie pozostaje bez kwiatów aż do późnej jesieni. Po deszczach zewnętrzne płatki mogą rudzieć i wysychać. Odporna nie tylko na choroby ale i nawet na szkodniki co już jest rzadkością. A to chyba dzięki swym woskowatym liściom, które widocznie odstraszają mszyce i inne robactwo. Tak jak wszystkie ‘kanadyjki’ ta róża nie pokaże się w całej swej krasie od pierwszego roku, ale potrzebny jej czas by się najpierw zadomowiła. Miejsce sadzenia należy wybierać słoneczne. Posadzona w pólcieniu kwitnie słabiej. Bardzo odporna na mróz. Wytrzymuje spadki temperatur nawet do - 400. Jednak warto ją okryć chociażby śniegiem na wysokość 50 cm. Wyrastające na drugi rok pędy dosłownie po miesiącu sięgną 2 metrów i po wariacku zakwitną w pierwszej fali. A jeżeli w porę usunąć przekwitłe kwiatki, szybko pojawią się nowe - i tak do śniegów.
Pochodzenie: Róża wyhodowana w Kanadzie przez dr Felicitas Swejdę w roku 1970. I jak wszystkim swym odmianom róż z serii Explorer nadała nazwę znanego podróżnika – tym razem był to Szkot sir Aleksander Mackenzi (1764 – 1820). Był on jednym z pierwszych białych ludzi, oglądających wybrzeża Morza Arktycznego. Opisy swych wypraw zawarł w książce o dość długim tytule (jak to było wtedy w zwyczaju) ‘Voyages from Montreal on the River St. Laurence through the Continent of North America to the Frozen and Pacific Oceans in 1789 and 1793 with an account of the rise and state of the fur trade’ wydaną po raz pierwszy w Montrealu w 1801.
Róże oferowane przez naszą szkółkę przeznaczone są dla kolekcjonerów różanych ,którym zależy na pewności odmianowej. Mogą być również stosowane do zakładania ogrodów botanicznych, rosariów, ogrodów miejskich gdzie jakość i czystość odmian jest szczególnie wymagana.
Ogród różany może być barwny i wonny od wczesnego lata aż do jesieni. Jednak róże w ogrodzie wymagają odpowiedniej pielęgnacji, bardzo ważne jest odpowiednie cięcie róż. Podpowiadamy jak wykonać prawidłowo cięcie róż: piennych, pnących, miniaturowych, okrywowych. Rozmaitość form i kolorów róż zachęca do sadzenia ich w naszych ogrodach. Gdzie posadzić róże? Te wspaniałe kwiaty najlepiej rosną w piaszczysto-gliniastej glebie z dużą zawartością próchnicy, w słonecznych miejscach. Jednak różom o ciemnych kwiatach w miejscu, gdzie silnie operuje słońce, grozi poparzenie – przy południowej ścianie domu lepiej więc sadzić odmiany róż o jasnych kwiatach. Róże w ogrodzie źle rosną w cieniu przy północnych ścianach i pod koronami drzew, w przeciągach, jakie panują przy narożnikach budynków, oraz w glebie ciężkiej i wilgotnej.
Sadzenie krzewów róż
Przed sadzeniem róż należy odpowiednio przygotować teren. Glebę należy przekopać, usunąć chwasty. Jeśli podłoże jest ubogie, można je wzbogacić kompostem. Po dwóch tygodniach można sadzić róże.
Przed posadzeniem róż. Najpierw usuwa się korzenie uszkodzone, a zdrowe skraca do 20–25 cm. Następnie róże zanurza się na cały dzień w wodzie z dodatkiem preparatu grzybobójczego. Na dnie wykopanego dołka usypuje się kopczyk ziemi urodzajnej i rozkłada na nim korzenie krzewu. Uwaga! Miejsce szczepienia po zasypaniu korzeni ziemią, ugnieceniu jej i podlaniu powinno znaleźć się tuż nad powierzchnią gleby. Na zimę wokół krzewu można usypać kopczyk ziemi (około 20 cm), który będzie chronił korzenie.
Cięcie róż
Cięcie główne przeprowadza się w kwietniu, po ostatnich mrozach, ale jeszcze przed wytworzeniem nowych pędów. Wiosną po rozgarnięciu kopczyków z krzewu wycinamy słabe i cienkie pędy. Pozostawiamy tylko te dorodne, grube, nieprzemarznięte. W trakcie wegetacji usuwamy wszystkie pędy, które uległy wyłamaniu oraz przekwitające kwiatostany. Pędy ścina się ukośnie , pół cm nad oczkiem skierowanym na zewnątrz krzewu tak, aby woda spływała od oczka. Do cięcia bardzo przydaje się sekator o długich rączkach i rękawice.
Róże wielkokwiatowe - skracamy je do długości ok. 15-20 cm lub, w przypadku silnego przemarznięcia, do żywego, zielonego pąka (oczka). Pędy chore, uschnięte wycinamy u nasady. Cięcie wpływa na wielkość i ilość kwiatów oraz porę kwitnienia. Róże o silnie skróconych pędach zakwitną później, ale ich kwiaty będą większe i osadzone na mocnych, długich pędach. Kwiaty krzewów róż słabiej skróconych zakwitną wcześniej, krzewy będą miały więcej kwiatów, ale będą one drobniejsze, a łodygi będą słabsze i krótsze. Przekwitłe kwiaty odcinamy nad pierwszym od góry liściem.
Róże rabatowe ( wielokwiatowe ) - po zimie wycinamy tylko pędy suche i chore, a zdrowe przycinamy nad 4-6 oczkiem. Słabszych pędów nie ruszamy, niech rosną. Późną jesienią przycina się tylko pędy chore. Przekwitłe kwiaty odcinamy nad pierwszym od góry liściem. Silne cięcie tej grupy róż nie jest konieczne. Co jakiś czas można wyciąć przy ziemi zbyt Stare pędy i ukształtować nieco krzew.
Róże okrywowe - nie wymagają regularnego cięcia - usuwa się jedynie stare i zdziczałe pędy oraz przekwitłe kwiatostany.
Róże pnące - po zimie wycinamy tylko pędy suche i chore, a zdrowe przycinamy nad najwyższym zdrowym oczkiem. Słabszych pędów nie wycinamy, niech rosną. Późną jesienią przycina się tylko pędy chore i lekko podcina najdłuższe gałązki usuwając przekwitnięte kwiatostany. Przekwitłe kwiaty odcinamy nad pierwszym od góry liściem.Silne cięcie tej grupy róż nie jest konieczne. Co jakiś czas można wyciąć przy ziemi zbyt stare pędy.
Róże parkowe - nie wymagają regularnego cięcia - usuwa się jedynie stare i zdziczałe pędy. Po zimie wycinamy tylko pędy suche i chore, a zdrowe możemy (ale nie musimy) przyciąć nad najwyższym zdrowym oczkiem. Słabszych pędów nie wycinamy, niech rosną. Późną jesienią przycina się tylko pędy chore oraz, jak kto chce, usuwa przekwitnięte kwiatostany. Przekwitłe kwiaty odcinamy nad pierwszym od góry liściem.Silne cięcie tej grupy róż nie jest konieczne. Co jakiś czas można wyciąć przy ziemi zbyt stare pędy.
Róże miniaturowe - po kwitnieniu krzew przyciąć, skracając pędy o 1/3 długości. Zasilić, zakwitnie ponownie. Po zimie przyciąć krótko nad 2-3 oczkiem.
Róże pienne - wymagają regularnego cięcia- usuwania przekwitających kwiatostanów. Na zimę wymagają dokładnego okrycia miejsca szczepienia. Cięcie po zimie nad 3-4 oczkiem. Dla róż kaskadowych - skracamy pędy o 1/3 długości.
Róże dzikie - nie wymagają regularnego cięcia.