ROTEL RHB-10
Reklama, opisy, recenzje urządzenia są zbędne, nabywca będzie wiedział czego szuka, zatem skupię się na czysto praktycznym opisie przedmiotu.
Zdjęcia uszkodzeń są tutaj:
https://postimg.cc/gallery/zRtdYLn
Jeden kanał działa prawidłowo, czysto. Drugi kanał jest uszkodzony.
Urządzenie jest najprawdopodobniej po wystrzale kondensatora (C602). W miejscu gdzie powinien on być jest pusto (a na pewno nie został on wylutowany). Na okolicznych elementach jest warstwa zaschniętego chyba elektrolitu oraz ślady korozji nim wywołanej. Korozji uległa ponadto miejscami powierzchnia obudowy oraz niektóre śruby w zaznaczonym obszarze (najgorzej to wygląda przy gnieździe wejściowym chinch). Warstwa druku płytek nie ucierpiała, ucierpiały same podzespoły i obudowa.
Szkodami objęty jest obszar pionowo w dół od zaznaczonego prostokąta. Wszystkie praktycznie szkody widać na zdjęciach w linku powyżej.
Jakakolwiek ingerencja czy wcześniejsze naprawy elektroniczne nie miały miejsca. Wzmacniacz ma wyjątkowo dużo fabrycznych plomb uniemożliwiających naprawę praktycznie czegokolwiek elektronicznego, bez ich naruszenia. Ponadto okablowanie jest prowadzone i spięte w fabryczny sposób, metodami "z epoki" także jestem pewien oryginalności podzespołów.
Nieoryginalny jest jedynie jeden z zacisków głośnikowych, ale akurat wymiana jego ogranicza się do odkręcenia 2 nakrętek, zdjęcia i ponownego założenia zacisku oczkowego, bez demontażu czegokolwiek innego. Z tego powodu zalicza się to raczej do naprawy mechanicznej, jedynej zresztą jaka miała miejsce. Wymieniony zacisk ma sygnaturkę Audio Note.
Oczywiście przepalone są oba bezpieczniki odpowiadające za uszkodzony kanał. Zmierzyłem napięcia wyjściowe z transformatorów i są takie same dla obu kanałów, także transformator będzie w porządku.
Sprawdziłem tylko to co mogłem we własnym zakresie w prosty sposób sprawdzić i porobiłem zdjęcia na tyle na ile pozwalał na to dostęp , wszystko po to aby przybliżyć zakres uszkodzenia. Nie jestem zainteresowany naprawą tej końcówki. Mi ona nie jest potrzebna a za naprawianą i tak dostał bym niewiele więcej niż jak obecnie uszkodzoną, lecz nie grzebaną. Sprzedaję w takim stanie jak jest bez diagnozy i podejmowania naprawy, wydaje mi się że to dobry projekt dla kogoś kto ma czas i umiejętności. Ja nie mam ani jednego ani drugiego.
Wizualnie jest w średnim stanie. Wszystko widać na zdjęciach. Trochę lepiej wygląda w rzeczywistości, z uwagi na silne światło do zdjęć i odległość około 1m.
Staram się uczciwie opisywać swoje przedmioty i nie zatajam żadnych faktów. Zdjęcia bez żadnych przeróbek. W razie dodatkowych pytań proszę pisać.
Wiem, że 40 zł. za przesyłkę to sporo, lecz pakowanie kosztuje. Normalnie tak nie postępuję ale jeśli sobie tego wyraźnie zażyczysz wtedy mogę zapakować sporo taniej w to co akurat będzie leżało pod sklepowym śmietnikiem.
Nie ma opcji "KUP TERAZ", wygrywa najwyższa oferta
kontakt: dzieckoojca-gmail.com (zamiast myślnika wpisz małpkę)