Rosyjska Karawana jest niezwykłą mieszanką chińskich odmian Keemun oraz szczypty białej herbaty Pai Mu Tan o nieco dymnym posmaku. Gotowy napar przyjmuje miłą, czerwoną barwę i cieszy przyjemnym aromatem o lekko wędzonym smaku.Rosyjska Karawana jest smakowo zbliżona do herbaty Lapsang Souchong, ponieważ w niezwykle orzeźwiającym naparze z mieszanki herbat Keemun możemy się doszukać lekko wędzonego aromatu. Może wydać się to śmieszne, ale z czasem obok dymnej nuty wyczujemy przyjemny, słodkawy posmak.Swoją nazwę rosyjska karawana prawdopodobnie zawdzięcza jedynie charakterystycznej dymnej nutce, a nie miejscu skąd pochodzi, ponieważ krajem ojczystym Rosyjskiej Karawany są Chiny.
Pochodzenie:
Kiedy pierwsze transporty z Chin i Mongolii zaczęły w XVII wieku docierać na Ziemię Carów, Rosjanie nazwali przywożony na wielbłądach susz herbatą karawanową. Była to mieszanka odmian czarnych lub Oolong, która w trakcie długiej, niekiedy 18 miesięcznej podróży, przesiąkała zapachem obozowych ognisk i orientalnym aromatem tysięcy kilometrów. Transporty takie przemierzały mongolskie stepy i syberyjskie pustkowia przez wiele lat, stając się alternatywą dla transportu morskiego. Ten, mimo że tańszy i szybszy, narażał herbatę na utratę jakości podczas kilkumiesięcznego rejsu przez tropikalne morza. Dużo lepsze dla herbacianego suszu były bowiem rosyjskie chłody niż wilgotne wnętrza przepastnych frachtowców.
Gdy pod koniec XIX w. otwarto kanał Sueski i wielkie statki handlowe nie musiały już marnować miesięcy na opłynięcie Afryki, karawany stały się zupełnie nieopłacalne i zniknęły z transsyberyjskich szlaków. Mimo to, dziś nadal produkuje się herbatę zwaną tradycyjnie Rosyjską Karawaną, choć oczywiście w zupełnie inny sposób...
Jak zaparzyć?
„Rosyjską Karawanę” należy parzyć zalewając wrzątkiem około jednej łyżeczki suszu na filiżankę. Zalecany czas zaparzania to ok. 4-6 minut. Można również zastosować czajniczek z zaparzaczką. W takiej sytuacji wystarczą 4 minuty, by napar nabrał odpowiedniego smaku i aromatu.
Tę odmianę tradycyjnie pije się bez żadnych dodatków, choć dolanie do gotowego napoju odrobiny mleka i dosypanie łyżeczki cukru może ciekawie urozmaicić oferowany przezeń bukiet smaków.