Ładny anonimowy follis przypisywany panowaniu Romana III (1028-1034) lub Michała IV (1034-1041), wybity w mennicy w Konstantynopolu - tzw. klasa B (Sear 1823):
Aw. popiersie Chrystusa en face w aureoli z krzyżem, ubranego w paliusz i colobium oraz trzymającego biblię, w lewym i prawym polu wzdłuż otoku legenda +EM-MANOVHΛ [czyt. Emmanuel - z hebr. Bóg jest z nami], z obu stron popiersia: I(HCOV)C - XP(ICTOC) [tj. Ἰησοῦς Χριστός - Jezus Chrystus];
Rew. krzyż na trzech stopniach, nad poprzeczną belką krzyża: I(HCOV)C - XP(ICTOC) [tj. Ἰησοῦς Χριστός - Jezus Chrystus], pod nią: bAS-ILE(US) / bAS-ILE(US) [tj. Król Król].
Waga: 8, 06 g
Średnica: 28,5 /27 mm
Stan zachowania: III- / IV
Datowanie tego ciekawego typu follisa z okresu środkowego Bizancjum zwykle przypada na rządy Romana III Arygorsa lub Michała IV Paflagończyka. Ma to związek m.in. z brakiem monet brązowych z imieniem Michała, a i jego monety złote (a właściwie, wskutek dewaluacji już tylko elektronowe) są dość rzadkie. Nieeksponowanie imienia cesarza być może wynikało z niezbyt pochlebnego dla niego faktu, że pochodził z prostej, chłopskiej rodziny z Paflagonii, a władzę zawdzięczał sprowadzeniu go na dwór cesarski przez jego brata, eunucha Jana Orfanotrofosa. Na dworze wpadł w oko cesarzowej Zoe, z którą zapewne otruli cesarza Romana III, po czym dość szybko się pobrali, a dzień po ślubie z cesarzową wdową (12 kwietnia 1034) Michał został koronowany na cesarza.
Pojawienie się w X wieku (zapewne za Jana I Tzimiskesa, 969-976) anonimowych follisów jedynie z wizerunkiem chrystusa i odnoszącą się doń legendą lub bez legendy, z samym krzyżem na rewersie, można uznać za późną reakcję na II ikonoklazm w IX wieku, kiedy w ogóle zabraniano przestawień Chrystusa, Maryi i świętych.
GWARANTUJĘ ORYGINALNOŚĆ - MONETA KUPIONA NA AUKCJI RENOMOWANEGO DOMU AUKCYJNEGO F.R. KÜNKERA!
W RZECZYWISTOŚCI MONETA PREZENTUJE SIĘ LEPIEJ NIŻ NA ZDJĘCIU - DETALE W RĘKU OSTRZEJSZE, PIĘKNA BRĄZOWA PATYNA!
UWAGA! W czasie obostrzeń związanych z pandemią COVID-19 preferuję przede wszystkim wysyłkę kurierem DPD. List Poczty Polskiej preferuję tylko w przypadku monet o wartości do 200 zł.