Szanowni Państwo.
Oferuję dwa masywne, bardzo ciężkie, ponieważ wykonane z bardzo grubego szkła kieliszki. To klasyczne, stare karczmiaki. Od zaprzyjaźnionych kolekcjonerów otrzymałam podpowiedź, że takie szkła tworzyła niegdyś polska huta, Huta Hortensja z Piotrkowa Trybunalskiego. Raczej nie są to karczmiaki, z których moi czy też Państwa pradziadowie wódkę w karczmie wychylali, ale niewatpliwie szkło jest bardzo stare, co potwierdzają zatopione w szkle pęcherzyki powietrza. Niewątpliwie wymagają solidnego przeczyszczenia z kurzu i brudu. Najmniejszych uszkodzeń nie zauważyłam, dlatego szczerze polecam nawet na prezent.
Ale co to właściwie jest ten sławetny karczmiak, tak poszukiwany przez kolekcjonerów, tak doskonały w użytkowaniu. To kielich zbudowany z grubego i solidnego szkła, dzięki czemu niestraszne mu chociażby mocne uderzenie w stół po wzniesionym toaście. Nie są okrągłe, ale ośmiokątne (tak jak moje) lub dziesięciokątne (duże do wina, grogu), przez co trudniej toczą się po blacie. Są ciężkie, o solidnej podstawie, co nadaje im stabilności. Nie ma obawy, że kieliszek przewróci się pod wpływem drgań stołu czy lekkiego stuknięcia. Brzuśce mają wiele prostokątnych ścianek dzięki czemu idealnie układają się w dłoni, brzegi naczynia są natomiast delikatne i wypukłe, co nie drażni ust pijącego. Karczmiaki były bardzo popularne w przedwojennej Polsce. Używano ich chociażby w karczmie w Karczewie, w ówczesnym województwie warszawskim, jeszcze przed 1918 rokiem. Tak samo pito w knajpie w Podlodowie, w województwie lubelskim, ok. 1915 roku.
Moje karczmiaki są bardzo solidne, duże, ciężkie. Każdy z nich waży średnio prawie 81 g.
Polecam szczerze i uprzejmie zapraszam do aukcji.
Wymiary: wysokość ok. 8 cm, średnica 4,2 cm, waga 162 g