Winoklejki.
Naklejki.
Na wino.
Prawdziwie rodzinnych świąt.
Naklejka na wino z okazji zimy i świąt. Na wspaniały czas Misiaki!
To ten czas, który w tym roku wyjątkowo, ale to wyjątkowo źle wypada i żeby zrobić sobie więcej wolnego, to trzeba wybrać te wszystkie dni, których nie wytrzepaliście już na urodziny Sandry i czterodniowe chlanie gdzieś pod Brzydgoszczą ☺?.
Wtedy właśnie, gdy na stole jest 12 potraw (tzn powinno, ale tak naprawdę wszyscy tylko pierogi i rybę jedzą… a te pozostałe dziesięć potraw to babcia dostawia żeby liczba się zgadzała – stawia sól, pieprz, chrzan, kompot, i takie tam 😁).
Na czas kiedy spotykasz niewidzianych od roku kuzynów, przyszywanych braci, wypachnione ciotki i czerwonych delikatnie na twarzy wujów.
Na czas kiedy całe święta jesz wczorajszy chleb (bo ten z dzisiaj możesz jeść dopiero jak zjesz ten co z wczoraj został – w rezultacie cały czas jesz ten stary co mama w połowie grudnia już zamówiła, “bo nie będzie”).
Na ten czas nietrafionych prezentów.
Na ten czas kiedy na tapecie są albo Kevin albo skoki.
Na ten czas kiedy cały rząd pucuje się w kościele.
Na ten czas kiedy o godzinie 13.30 pytanie o herbatę jest całkiem bez sensu bo z kuzynostwem od śniadania walisz nalewki (btw każda nalewka jest zdrowotna – tzn, że można pić w dowolnej ilości)
Na ten czas kiedy wychodząc na fajka na balkon, lawirować musisz pomiędzy paterą galaretą, miskami z karpiem, bigosem i garem barszczu co się do lodówki nie zmieścił.
Na ten czas kiedy ciało twe w 80% z mandarynek składa się…
Tak tak. Ja wiem, że dopiero listopad i że to za wcześnie i że może nie wypada. Ale wiecie co? To zajebać 70mln na wybory nie wypada. A choinkę właśnie gadanie o świętach wypada. My lubimy i tyle. I będziemy.
I tak. It’s beginning to look a lot like Christmas!!! I Buble i Mariah Carey i Lidl i Coca Cola. Tak, ten czas właśnie 😁😁😁.
A że za dużo dla Was nie możemy to jedynie naklejka taka na wino. Na świąteczny stół. I byśmy umarli ze szczęścia jakby ktoś z Was przy niej święta ogarniał. 🙂
Winko więc i dajcie nią reszcie znać, że od lat walą te same suchary i może niech wreszcie o czymś nowym zagadają no 🙃
Polecamy się na święta i na każdą okazję – np wtorek 🤩.
😉😊
Winoklejka o standardowym rozmiarze 10x12cm, samoprzylepna, na papierze powlekanym błyszczącym. Wspaniale zasłoni tę brzydką sklepową etykietę. I zapewniamy Cię – dzięki niej więcej ugrasz niż bez niej ☺😊
Naklejkę, którą kupujesz tutaj, dostaniesz jedną sztukę. Ma ona rozmiar 12x10cm. Idealnie zasłania sklepową etykietę. Wystarczy ją po prostu odkleić z podkładu i nakleić na butelkę. I cyk - gotowe.
Siła kleju: 5/5 (trzyma bardzo mocno, nie można jej zerwać i nakleić ponownie na inną butelkę. Łatwiej Ci będzie butelkę zbić niż naklejkę odkleić. Serio serio :) )
P.S. Nie - nie dostaniesz od nas butelki. Ani wina. Jedynie mega fajną naklejkę dzięki której możesz podarować komuś takie wino jakie lubisz z takim hasłem jakie Ci się podoba!
INSTRUKCJA. TO WAŻNE. PRZECZYTAJ SERIO SERIO :)
1. Kupujesz od nas Winoklejkę.
2. Załatwiasz sobie butelkę z ulubionym trunkiem.
3. Brzydką sklepową naklejkę usuwasz (najlepiej zmoczyć ją i ciepłą wodą z mydłem usunąć starą etykietę). Następnie wysusz i wytrzyj butelkę.
4. Połóż butelkę na płasko i uważnie wypozycjonuj Winoklejkę nad butelką (bez przyklejania). Pamiętaj - masz jedną próbę. Jak saper :):):)
5. Jeśli wiesz na pewno, że naklejka będzie pasowała i ładnie i równo i w ogóle … odklej papier z plecków Winoklejki, wypozycjonuj nad butelką ponownie, przyłóż ją i przyklej do butelki gładząc ją z miłością (naklejkę, nie butelkę).
6. Podaruj i'lub postaw na stole i czekaj na brawa i głosy zachwytu.
A tu przykłady kilku naklejek w ich naturalnym środowisku 😊
Reasumując. Winoklejki są cool… tak jak Ty! Na pewno będziecie do siebie pasować :)