Na sprzedaż posiadam przepiękną obudowę Phanteks Evolv ATX w czarnej wersji kolorystycznej.
Obudowa została zakupiona ok. rok temu, ale przeżyła ze mną bardzo dużo pozytywnych chwil.
Od kiedy pierwszy raz zobaczyłem Evolv'a wiedziałem, że kiedyś chciałbym w tej obudowie zbudować komputer. Gdy w końcu udało mi się ją kupić, szybko okazało się, że ma ona jedną, ale bardzo istotną wadę - bardzo ograniczony przepływ powietrza. Jako, że zajmuje się chłodzeniem wodnym, ta wada była niedopuszczalna.
Postanowiłem nie poddawać się, a znaleźć jakiś sposób na wyeliminowanie tej wady. Po małej burzy mózgów zainspirowałem się wzorem, którego w swoich obudowach używa Parvum i stwierdziłem, że podejmę się wycięcia takich wzorów na froncie oraz topie Evolv'a. Po wielu godzinach pomiarów i rysunków w AutoCAD udało mi się samodzielnie zrobić projekty.
Cięcie zostało wykonane Waterjet, więc wyszło idealnie. Niestety nie obyło się bez uszkodzeń farby, więc po wykonaniu cięcia wszystkie zewnętrzne panele Evolv'a zostały oddane do piaskowania i malowania proszkowego, dzięki czemu Evolv wygląda, jakby fabrycznie wyjechał tak z fabryki ;)
Oprócz tego, w obudowie zostały dokonane kolejne modyfikacje. Dotyczyły one stricte mojego pomysłu na chłodzenie wodne. Na topie umieszczona została zaprojektowana przeze mnie tacka, umożliwiająca montaż chłodnicy 360mm bezpośrednio do stelaża obudowy, dzieki czemu zyskałem miejsce na montaż drugiej chłodnicy 360mm na froncie. Tackę dodaje w gratisie do obudowy.
Evolv otrzymał również nową piwnicę oraz cover zatok - co widać na zdjęciach. Jednakże mody te zostały wykonane tak, aby były całkowicie odwracalne. W związku z czym, na sprzedaż jest obudowa z fabrycznym wnętrzem (ostatnie zdjęcie). Oczywiście znajdzie się kilka cięć i dziur więcej, z racji na funkcje jakie obudowa musiała spełnić. (Jeżeli kupujący będzie miał taką chęć, to istnieje oczywiście opcja zakupu obudowy z kompletem moich modyfikacji).
Modyfikacje okazały się bardzo skuteczne. Samo wycięcie otworów na froncie i topie poprawiło temperatury o kilkanaście stopni. Jako, że wszystko zostało wykonane profesjonalnie, bez kompromisów, to cena tych modów nie należała do niskiej. Wycięcie wzorów, tacka pod chłodnicę i malowanie proszkowe pochłonęło kilkaset złotych (blisko wartości samej obudowy).
W związku z powyższym cena jakiej oczekuję za mojego Evolv'a to 650 zł. Patrząc na możliwości obudowy oraz profesjonalnie wykonaną eliminację jej najpoważniejszej wady uważam, że cena jest wręcz okazyjna. Cena nowego Phanteks Evolv to ponad 700 zł, a kupuje się ją w komplecie z kiepskim airflow.