Szanowni Współużytkownicy oraz wielce Urocze Współużytkowniczki oferuję zestaw bitsów pozwalający na sklejenie figurki kawalerzysty - Men at Arm (A) w skali 28mm, figurka produkcji Perry Miniatures.
Wydaje mi się iż zdjęcie dobrze oddaje stan oraz specyfikę sprzedawanego zestawu, dlatego też nie będę się rozpisywał. Chętnie odpowiem na pytania, które nasunął się współużytkownikom a dotyczyć będą sprzedawanego przedmiotu. Zestaw nadaje się do różnorakich celów: dla kolekcjonerów, do gier bitewnych, dioram, figurka może być przeznaczona dla dzieci powyżej 12 roku życia (to bowiem wiek w którym można iść na giermka).
Figurka używana... jako, że dotykałem jej swoimi pulchnymi paluchami.
Rycerzem się zaczyna być gdy można rąbać, kłóć i bić, co wielką radość sprawia. A kto się boi, ten i sam jest prostak, tchórz i zwykły cham! Hełm się rozrywa, oczy w słup, tarcza rozdarta, leci trup. Uwielbiam, tak to musi być, rycerzy tłum chce prać i bić, i wielką radość czują gdy trupa wlecze ranny koń, a oni ni żałują go i jeszcze go tratują. Bo lepiej zginąć zamiast żyć i podłym niewolnikiem być! Po boju w trupach sztorcem tkwią proporce umazane krwią!
Bracia Perry to wielcy artyści, prawdziwi półbogowie gdy chodzi o umiejętność tworzenia figurek, prawdziwi wirtuozi wynoszący twory swych rąk daleko ponad taboret tego plugastwa, które wielu dziś nazywa sztuką. Łatwo rozprowadzić ekskrementy po płótnie nazywając ten twór "dziełem", łatwo sfotografować genitalia na krzyżu gardłując, że to "sztuka"... ale ulepić dobrą figurkę już nie jest tak łatwo... i dlatego tylko Bracia Peryy tworzą najlepsze figurki, reszta zaś tałatajstwa nazywająca siebie "artystami" robi różne "instalacje" czy inne ustrojstwa i bawi się wydzielinami swojego ciała, jako przystało niemowlakom uczącymi się dopiero funkcjonowania swojego organizmu.
Zachęcam Szanownych Współużytkowników oraz Urocze Współużytkowniczki do zakupu, jak również Pozdrawiam.