Pascal Lajt Londyn w.2015
- Autor: Adam Dylewski i inni
- Wydawnictwo: Pascal
- Stron: 164
- Format: 11,5x19 cm
- Rok wydania: 2015
- Oprawa: broszurowa
- ISBN: 9788376424651
- Typ: 1 sztuka
- Stan: Nowa
- en:9788376424651
Jak złapać londyńskiego bakcyla? Gdzie publicznie powiedzieć, co ślina na język przyniesie? W którym miejscu przekroczyć granicę między półkulami Ziemi? Co widzi Londyńskie Oko? Londyn, czyli nowe spojrzenie na stolicę Wielkiej Brytanii. Po wyjeździe z Pascalem nie pomylisz jej z Lądkiem Zdrojem. Myślicie, że Londyn w pigułce to Piccadilly Circus, pałac Buckingham, Soho, Opactwo Westminsterskie, Hyde Park i, rzecz jasna, Notting Hill z zakochanymi wypatrującymi miejsc, w których wymieniali maślane spojrzenia Julia Roberts i Hugh Grant? Spędziwszy w naszej najważniejszej zamorskiej kolonii choćby weekend i tak zaliczycie te atrakcje niejako mimochodem, za sprawą tajemnej grawitacji przyciągającej nowych turystów. Rekomendacji wymagają nieoczywistości. Bo czy oczywistymi magnesami dla turysty są muzea? Te kojarzące się z grobowcami świątynie nudziarstwa? A jednak. Najwięcej magii mają w Londynie: Muzeum Brytyjskie, Muzeum Historii Naturalnej i dawne Królewskie Obserwatorium Astronomiczne w Greenwich by wymienić tylko najważniejsze z nich. Olaf Szewczyk, dziennikarz i felietonista
• Jak złapać londyńskiego bakcyla? • Gdzie publicznie powiedzieć, co ślina na język przyniesie? • W którym miejscu przekroczyć granicę między półkulami Ziemi? • Co widzi Londyńskie Oko? Londyn, czyli nowe spojrzenie na stolicę Wielkiej Brytanii. Po wyjeździe z Pascalem nie pomylisz jej z Lądkiem Zdrojem. Myślicie, że Londyn w pigułce to Piccadilly Circus, pałac Buckingham, Soho, Opactwo Westminsterskie, Hyde Park i, rzecz jasna, Notting Hill z zakochanymi wypatrującymi miejsc, w których wymieniali maślane spojrzenia Julia Roberts i Hugh Grant? Spędziwszy w naszej najważniejszej zamorskiej kolonii choćby weekend i tak zaliczycie te atrakcje niejako mimochodem, za sprawą tajemnej grawitacji przyciągającej nowych turystów. Rekomendacji wymagają nieoczywistości. Bo czy oczywistymi magnesami dla turysty są muzea? Te kojarzące się z grobowcami świątynie nudziarstwa? A jednak. Najwięcej magii mają w Londynie: Muzeum Brytyjskie, Muzeum Historii Naturalnej i dawne Królewskie Obserwatorium Astronomiczne w Greenwich – by wymienić tylko najważniejsze z nich. Olaf Szewczyk, dziennikarz i felietonista