Urządzenie (jak przystało na markę) jest rewelacyjne, ciche, pojemne i w ogóle same superlatywy....lecz;

przy tej klasie brakuje takiej bzdurki jak np.pojemniki na lód. Biorąc pod uwage cenę, to żle swiadczy o firmie, że na takim szczególe oszczędza...(a diabeł tkwi w szczegółach)..

Bardzo pojemna, cicho pracuje efektowny wygląd, choć mam ją dopiero miesiąc mogę spokojnie polecić choć nie mam wiedzy na temat awaryjności i serwisu.

Lodówkę postanowiliśmy zakupić dla naszej 5 osobowej rodziny. Kiedy została dostarczona do domu pierwszą naszą reakcją był szok - kupiliśmy potwora - w sklepie wydawała się jednak mniejsza - w naszej jak nie patrzeć wcale nie małej kuchni wyglądała jednak na znacznie większą. Szok mija po kilku dniach kiedy okazuje się, że jest owszem duża ale te garnki z zupą i inne produkty (mleko, woda, Cola) zajmują całkiem dużo miejsca i czasami jest ciasno ;-)).

Teraz co do samej lodówki - wykonanie zewnętrzne i wewnętrzne bez żadnych uwag. Przekładałem drzwi na drugą stronę - czynność prosta i jasno opisana w instrukcji. Naczytałem się o zmianie stron drzwi w lodówce Boscha i Siemensa i zrezygnowałem z zakupu jednego z tych modeli. Rezygnacja z Boscha spowodowana była również opiniami, w których właściciele pisali o różnych dziwnych odgłosach wydawanych przez lodówkę. Zastanawiałem się czy Liebherr wyposażony w system NoFrost będzie tez taki głośny i tu bardzo duży PLUS. Lodówki praktycznie nie słychać w trakcie działania. W ciągu dnia przy ogólnym wysokim poziomie szumu w domu nie słychać nic – chyba, że drzwi są otwarte zbyt długo to zapika ;-)). Wieczorem (a raczej w nocy) pracuje bardzo cichutko - a ma przecież dwa agregaty! Co do wyposażenia wewnątrz lodówki to jest ono bardzo przemyślane włącznie z jedną dzieloną półką składającą się z dwóch szyb - można je przesunąć na siebie uzyskując półkę o głębokości 1/2 standardowej oraz połowę półki na wysokie butelki. Pomysł prosty a funkcjonalność rewelacyjna. Tak samo prosta jest zmiana wysokości zawieszenia półek - żeby przełożyć półkę na inną wysokość wystarczy wysunąć ją tak na 1/4 głębokości z lodówki - nie trzeba jej wyjmować w całości. Powłoka zapobiegająca pozostawaniu śladów rąk na drzwiach działa - faktycznie mniej widać (prawie wcale) niż na innym sprzęcie w wykonaniu INOX.

Reasumując - używamy jej praktycznie od 3 tygodni, widzimy same plusy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Lodówka ma jednak jeden minus, z którym walka zajęła mi blisko miesiąc – CENA. No ale za luksus trzeba zapłacić. Gdybym kupił Boscha za połowę tej ceny i nie mógł spać w nocy byłbym bardzo zdegustowany zakupem dlatego ostatecznie wybrałem Liebherr CNesf 5113 Comfort - można napisać komfort.

Liebherr to SZMELC który psuje się po 2,5 roku użytkowania i nie nadaje się do naprawy

HŁAM ZA 5 TYŚ