Tytuł: Ostatnie lata Jana Kazimierza, seria wydawnicza – Klasycy Historiografii Polskiej”.
Autor: Wiktor CZERMAK, opracował i wstępem poprzedził Adam KERSTEN.
Wydawca: Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1972, wydanie I. 474 strony, zdjęcia we wklejkach, oprawa twarda płócienna z obwolutą, format 15x21 cm.
Stan dobry - ogólne podniszczenie i zabrudzenia obwoluty, okładki oraz środka [obwoluta, od wewnątrz na składkach podklejona taśmą papierową] – poza tym stan OK.
„Ostatnie lata Jana Kazimierza”. Wstęp - Co pozostaje z pracy historyka dla przyszłych pokoleń? Czasem zacytuje go po pięćdziesięciu latach jego następca w badaniach, uzupełni, skrytykuje tak, jakby polemizował z sądami żywego. I to chyba wszystko. Całe prawie polskie dziejopisarstwo spoczywa w obszernym grobowcu, pochowane tam w końcu XIX wieku. Ten grobowiec to Bibliografia historii polskiej Ludwika Finkla. Mieszczą się w nim wszyscy, od Galla aż właśnie po Wiktora Czermaka, który żył i pisał na przełomie XIX i XX wieku. Czermak jest w tym dziele odnotowany kilkadziesiąt razy, od drobnych not i recenzji, poprzez artykuły w tygodnikach, pełniących rolę naszego „Przekroju”, i prace popularnonaukowe aż po poważne, wielkie edycje źródeł, monografie, zbiory artykułów. Badacz historii Polski XVII wieku, a była to najpoważniejsza domena zainteresowań Czermaka, nieraz sięga do jego prac twórczych, a tym bardziej edytorskich, niespecjaliście jednak to powszechnie niegdyś znane nazwisko profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego nic już nie mówi.
Przyszło mi więc nie tylko na krótką chwilę, poprzez wykorzystanie jego osiągnięć we własnych badaniach, powołać na nowo do życia kilka studiów tego wybitnego historyka. Dziejopisarstwo jako nauka, bardziej chyba niż jakakolwiek inna dyscyplina, żyje nawarstwieniami dawnych osiągnięć. Nie przypadkiem przecież historycy odnoszą się z takim pietyzmem do dziejów własnej dyscypliny; ów dziwoląg: historia historiografii lub, jeszcze dziwniej, dzieje dziejopisarstwa, jest pomnikiem, który sami sobie stawiają. Każdy historyk jest odnotowany w bibliografii, niektórzy w dziejach własnej dyscypliny, niektórzy, bardziej jako działacze społeczni i polityczni niż badacze, sami wędrują na karty historii. Ale rzadko się zdarza, by po stu latach, poza pracami wydawniczymi, ich konstrukcje badawcze były nadal aktualne. Jeśli się tak dzieje, to nie dlatego byśmy mieli do czynienia z genialnym historykiem, a dlatego tylko, że nie znaleźli się jego następcy. Właśnie Czermak w wielu wypadkach nie posiada kontynuatorów, tematy, które poruszał, do dziś pozostają pierwszymi krokami, co czyni szczególnie aktualną reedycję jego studiów.
Odznaczają się też studia Czerniaka jeszcze innym walorem, przemawiającym za tym, by wyciągnąć je z półek bibliotek naukowych i udostępnić szerszemu gronu amatorów lektur historycznych — pięknym pisarstwem. Czermak należy niewątpliwie do tego pokolenia historyków, które w pełni już doceniło wartości naukowe swej dyscypliny i w podziale na lettret i science uważało historię za naukę, natomiast nie sądziło, by zwalniało to od dbałości o literacką stronę twórczości, zapewniającą dziełom naukowym dostęp do wykształconych kół społeczeństwa. W naszym współczesnym sporze: czy obowiązkiem historyka jest przede wszystkim badanie, a później dopiero piękne pisarstwo (w którym na pewno może go wyręczyć publicystyka, podczas gdy w badaniach nie zastąpi go nikt nie posiadający odpowiedniego przygotowania metodycznego), można często powołać się na przykłady dziewiętnastowiecznych autorów, zarazem badaczy i znakomitych pisarzy. Czermak ze swym świetnie opanowanym warsztatem analitycznym, dociekliwością sumiennego historyka — cechami idącymi w parze z przymiotami literackimi, reprezentuje taki właśnie model badacza. Model istniejący i dziś, ale, jeśli mam wyrazić własny pogląd, już anachroniczny, przyszłość bowiem historii jako nauki niesie nieuchronnie podział na prace dostępne dla niespecjalistów i wyniki badań, które mogą zafascynować tylko wąskie grono profesjonalistów…
Spis rzeczy:
Wstęp;
Potrójne śluby Jana Sobieskiego i „Marysienki”;
- Posłowie;
Sprawa Lubomirskiego w roku 1664:
Wstęp;
Rzut oka na sprawę następcy tronu po Janie Kazimierzu i udział w niej Lubomirskiego;
Część pierwsza:
- I. Plany Królowej. Układy z Lubomirskim i ich stanowcze zerwanie;
- II. Wyprawa moskiewska. – Nowe plany Królowej;
- III. Jerzy Lubomirski w opozycji przeciw dworowi;
- IV. Stanowcze kroki dworu. – Plan pozwania marszałka przed sąd sejmowy;
- V. Przed sejmikami;
- VI. Sejmiki;
Część druga. Podczas sejmu:
- I. Pierwsze dni po otwarciu sejmu;
- II. Pierwszy dzień sadów. – Sprawa Lubomirskiego. Dalsze zabiegi stron obu;
- III. Propozycja instygatora;
- IV. Obrona;
- V. Replika instygatora;
- VI. Wywód skrutynium;
- VII. Decyzja sądu w sprawie Lubomirskiego;
- VIII. Wyrok;
- Posłowie;
Koniec Jerzego Lubomirskiego (r. 1667);
- Posłowie;
Ostatnie lata życia Jana Kazimierza:
- 1. Przed abdykacją;
- 2. Po abdykacji;
- 3. Po abdykacji (pobyt za granicą);
- Posłowie;
Indeks osób;
Spis ilustracji (36).