OMAK JEWEL TWO - Passive Control Unit
Ukraiński przedwzmacniacz pasywny z regulacją głośności na drabince rezystorowej z 24 krokami, selektorem wejść i selektorem nagrywania. Znakomicie wykonany tak, żeby jak najmniej wpływać na regulowany sygnał.
Jest to konstrukcja producenta znanego przede wszystkim z najwyższej jakości wzmacniaczy lampowych
W moim systemie Omak służył do sterowania zarówno końcówek tranzystorowych, jak i lampowych, wielokrotnie wygrywając testy z drogimi i „markowymi” zabawkami - głównie aktywnymi.
Standardowe pre ciężko dopasować do końcówki mocy (różnice napięcia na wyjściu/wejściu)! Z pre pasywnym nie ma tego kłopotu. Po drodze po prostu nie ma co „kaszanić” dźwięku, a zastosowana tu drabinka rezystorowa jest wprost genialna (o standardowych potencjometrach w stylu Alpsa należy w ogóle zapomnieć).
Najlepsze pre, to brak pre i w takim kontekście należy rozpatrywać zakup pasywki.
IMO ukraińska konstrukcja okazała się znacznie lepsza od świetnie ocenianych pasywnych przedwzmacniaczy Khozmo / Hattor Audio.
Urządzenie posiada:
- 4 wejścia liniowe
- 2 wyjścia REC
- 1 wyjście na końcówkę mocy
Konstrukcja bardzo porządna - obudowa złożona z grubych aluminiowych płyt, nóżki gumowe, pokrętła aluminiowe toczone działają bardzo pewnie i z przyjemnym oporem znanym z urządzeń wysokiej klasy
Jak opisać jego dźwięk?! No cóż, jest to w zasadzie niemożliwe, ponieważ przedwzmacniacz pasywny nie "gra" - absolutnie niczego nie dodaje i niczego nie zabiera. Przekaz jest maksymalnie wierny temu, co jest nagrane, nie ma podkolorowań, przekłamań, zachwiania barw, jakiegokolwiek ocieplania czy ostudzenia. Scena stereofoniczna jest przesunięta w głąb za kolumny ze świetną lokalizacją instrumentów i muzyków. Nie ma repertuaru, gdzie urządzenie sprawdzi się lepiej lub gorzej, nie ma żadnych ograniczeń w doborze sprzętu, Omak nie pozwala na żadne próby moderowania dźwięku.
To nie jest urządzenie dla każdego! To urządzenie dla bardzo świadomych i doświadczonych audiofili i melomanów, którzy docenią prawdziwość grania tak, jak zaplanował kompozytor, a realizator wykonał. Oczywiście w przypadku braku ograniczeń w reszcie toru audio.
Bardzo ważną zaletą przedwzmacniacza pasywnego jest fakt, że "ładnie" gra już przy niskich poziomach głośności. Nie ma też efektu przesterowania i wprowadzania szumu czy bałaganu przy wysokich poziomach głośności i kręceniu gałką w prawo.
Jestem przekonany, że w podobnej cenie nie znajdzie się tak znakomitego pre! Oczywiście może być bardziej funkcjonalne (z pilotem), ładniejsze (z kolorowymi wyświetlaczami), albo poetycko opisywane w gazetkach. Ale żadne nie będzie w stanie tak wiernie odtworzyć muzyki i ukazać zalet realizacji nagrania i reszty toru!
Stan techniczny idealny, wizualny bardzo dobry plus
kontakt w poniższej zakładce "o sprzedającym"