Ogrodnik
EAN: 9788328036208
Autor: Agnieszka Płoszaj
Wydawca: W.A.B.
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Format: 13.3x20.3
Liczba stron: 480
Wydanie: 1
Rok wydania: 2018
Jak stworzyć powieść idealną? Należy połączyć wątki kryminalne, sensacyjne i romansowe.
Po wyjściu cało z konfrontacji z Witoldem Dalesem i jego synem Julii wydaje się, że wreszcie będzie mogła spać spokojnie. Cóż, boss mafijnego półświatka jest co prawda gotów zrezygnować z zemsty, ale... Julia nie ma wyjścia – będzie musiała z nim współpracować, żeby chronić swoich bliskich. Tymczasem partner Julii, Tomek, prowadzi śledztwo w sprawie zakatowanej na śmierć nastolatki. Dziwnym trafem znowu wszystko kręci się wokół Julii
i Mani, a zagadka ma swoje korzenie w gorącej Samarkandzie.
Czarodziejka
EAN: 9788328036192
Autor: Agnieszka Płoszaj
Wydawca: W.A.B.
Oprawa: Miękka
Format: 20.3x13.6
Liczba stron: 304
Wydanie: 1
Rok wydania: 2017
Ciężar: 0,37 kg
Łódzki półświatek, nielegalne interesy i mroczna tajemnica sprzed lat!
Julia Bronicka nie jest grzeczną dwudziestolatką. Gdy jej przyjaciółka i wspólniczka wpada w kłopoty, Julia rusza na ratunek. Klientka powierza Mani tajemniczy pakunek, wkrótce potem zostaje zamordowana, a Mania znajduje się w centrum śledztwa prowadzonego przez komisarza Karskiego i podkomisarza Mielczarka. Julia nie wierzy im za grosz, ale musi z nimi współpracować dla dobra przyjaciółki. Czy cała trójka zdoła się porozumieć, zanim będzie za późno? Śledztwo zatacza coraz szersze kręgi, a przeszłość ofiary kryje w sobie wiele tajemnic.
Agnieszka Płoszaj (ur. 1981) – właścicielka salonu urody i kreowania wizerunku, instruktorka fryzjerstwa oraz organizatorka warsztatów dla młodzieży. Jej największą pasją jest literatura, którą stara się zainteresować najmłodszych, angażując się m.in. w akcję „Cała Polska czyta dzieciom”.
Fragment:
Julia Bronicka na ogół nie czytała gazet. Jednak tego poranka zrobiła wyjątek. Płacąc za paliwo, nie mogła oderwać oczu od krzykliwego tytułu najświeższego wydania „Dziennika”. Bez namysłu kupiła gazetę i nim doszła do swojej hondy, przeczytała spory fragment artykułu. Wydawcy nie skąpili miejsca na szczegółowe zeznania naocznych świadków nocnego incydentu w jednym z klubów na łódzkiej „pietrynie”. Obszerny artykuł wieńczył kiepskiej jakości portret pamięciowy domniemanego sprawcy zabójstwa. Jula przyjrzała się rysunkowi. Był niedopracowany i w żaden sposób nie zgrywał się z opisem, jaki przedstawiono w artykule. Niemniej jednak rysownikowi udało się uchwycić jeden szczegół. Podłużną szramę przecinającą łuk brwiowy podejrzanego. Dziewczyna nerwowo przygryzła usta. Znała zabójcę.
Niestety, nie ona jedna.