AUKCJA OBRAZU GRZEGORZA SKAWIŃSKIEGO (KOMBII), NAMALOWANEGO Z OKAZJI PREMIERY ALBUMU SOKOŁOWSKIEGO „TAKI JAK JA”.

WYGENEROWANY PODCZAS LICYTACJI DOCHÓD ZOSTANIE PRZEKAZANY NA RZECZ FUNDACJI ANNY DYMNEJ „MIMO WSZYSTKO” I PRZEZNACZONY NA BUDOWĘ I UTRZYMANIE OŚRODKA WYTCHNIENIOWEGO W LUBIATOWIE.

Krzysiek Sokołowski, znany jako wokalista Nocnego Kochanka, postanowił pokazać słuchaczom swoje drugie oblicze. Artysta zapowiada płytę „Taki jak ja", która jest początkiem jego działalności solowej pod szyldem SOKOŁOWSKI.

Nowy materiał SOKOŁOWSKIEGO to oderwanie od wizerunku śmieszka, który towarzyszył artyście w ostatnich latach. Zdjęcie, które znalazło się na okładce albumu jest nawiązaniem do słynnego obrazu Jana Matejki, „Stańczyk”, co symbolizuje alter ego Sokołowskiego. Solową płytą wokalista chce przekazać inne emocje i zaprezentować nieznane dotąd fanom odcienie swojej wrażliwości.

Przy okazji Matejki i „Stańczyka” narodził się niecodzienny pomysł, aby na podstawie okładkowej grafiki promującej płytę „Taki jak ja” i z okazji premiery powstał… obraz. Obraz, który byłby interpretacją okładki albumu.

Namalowania dzieła podjął się Grzegorz Skawiński (KOMBII), muzyk, kompozytor, wokalista, autor tekstów, gitarzysta i producent muzyczny, ale również — artysta-malarz. Malarstwo Grzegorza Skawińskiego jest metafizyczne, sporo tu alegorii, wiele jest niedopowiedzeń. Artysta odwołuje się do emocji związanych z niepokojem egzystencjalnym, a zestawienie mrocznych motywów z ostrymi, wręcz psychodelicznymi kolorami daje bardzo ciekawy efekt. Namalowany przez Grzegorza obraz jest jego interpretacją okładki albumu i powstał po odsłuchaniu albumu Sokołowskiego „Taki jak ja”.

Obraz autorstwa Grzegorza Skawińskiego jest obecnie wystawiony w warszawskiej Hali Koszyki, gdzie pozostanie do 8 lutego 2024 roku. Wystawę otworzył wernisaż, który odbył się w Hali Koszyki w dniu premiery płyty Sokołowskiego, tj. 19 stycznia. Podczas wydarzenia zainaugurowana została licytacja obrazu.

Całość dochodu wygenerowanego podczas licytacji zostanie przekazana na rzecz Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” i przeznaczona na rzecz budowy ośrodka wytchnieniowego w Lubiatowie.