Żagiel z limitowanej edycji kolorystycznej. Monofilm nie jest przepalony, cały czas jest elastyczny. Posiada parę zmatowień od trzymania żagla w przechowalni, i od bomu. znajdą się również wgniotki, ale nic groźnego. Na liku wolnym, nad mocowaniem bomu jest dziura zaklejone białym dakronem. Dziura powstała na plaży przez wystający drut. Nic się z tym dalej nie dzieje, więc spokojnie można pływać.
Jako ciekawostkę dodam, że według Edka z Kuźnicy, naprawiającego żagle, Cod green był szyty z lepszych materiałów niż standardowe Northy.
Zachęcam do obejrzenia żagla przed zakupem w Toruniu