Stan idealny, odtwarzane z 2 razy. Czerwony, limitowany winyl.
__________
Płyty (cd i winyle) oceniam wg mniej więcej szkolnej skali. Staram się pisać dokładnie co nie tak jeśli ocena niższa.
Skala:
-niedostateczny (mocno zniszczona, nie do słuchania; nie wystawiam takich),
-dostateczny (wyraźne rysy, ślady, odgięcia opak./ks. itd., ale da się słuchać, nie przerywa),
-dobry (normalne ślady użytkowania jednak zadbanej płyty),
-bardzo dobry (prawie jak nowa lub bardzo zadbana, jak ryski to małe i mało, na opakowaniu żadne lub małe ślady),
-idealny (stan jak nowa, brak rys, zabrudzeń, na opakowaniu możliwe micro ślady).
Winyle wysyłam zazwyczaj w specjalnym opakowaniu, jakie zawsze zostawiałem jak sam coś kupowałem. Cd wysyłam w solidnych paczuszkach, które robię z folii, tektury, papieru czy innych wypełniaczy (recykling:).
Nigdy nie wysyłam brudnych winyli, zabrudzonych palcami itd., nie toleruję kupowania i sprzedawania brudnych płyt, które przecież łatwo można i wypadałoby umyć przed odstąpieniem.
Duże płyty (podwójne, gatefold - rozkł. okł.) czy z wrażliwą okładką na zabrudzenia często wysyłam w dodatkowej folii na całą płytę (polecam w tym trzymać płyty, koszt znikomy a chroni przed niszczeniem okładki; polecam też zmieniać koperty papierowe na te z folią).
Wystawiam ocenę łączną płyty i opakowania i książeczki, a czasem jeśli jest dużo różnica między nimi, piszę o tym.
Przy większych zamówieniach (pow. 8 płyt) dorzucam jakiś gratis.
Gdy piszę, że płyta słuchana kilka razy (a często tak jest w wystawionych), to oznacza, że płyta zakupiona jako nowa, najczęściej w ostatnich 2-3 latach i używana bardzo mało, niemal wcale.
Wiele z płyt kupowałem w celach de facto kolekcjonerskich, a mało słuchałem lub inaczej: bardzo dużo zawsze kupowałem i bardzo dużo słuchałem, ale z czasem kolekcja robi się za duża i wiele płyt leży zapomniana miesiącami czy nawet latami.
Wychodzę z założenia, że lepiej mieć kolekcję np. 500 płyt, które słuchamy niż 2000, z których 3/4 tylko leży. Zatem sprzedaję małą ich część, by walczyć z kolekcjonerstwem na rzecz... ...słuchania.
Ps. Wszelkie pytania poprzez allegro lub mail. Nie piszę zazwyczaj nr katalogowych i roku wydania (oprócz płyt metalowych, bo o to częściej pytają), wysyłam je na zapytanie.