Mikrofon, jak w tytule. Reklamy nie potrzeba, bo to riderowe cacko.
Kupiony ok. roku temu, użyty słownie pare razy, bo nieczęsto naglasnialem instrumenty akustyczne.... poza tym, jak widać po wiadomościach... „się pozmieniało”.
Ostatnio z powodzeniem użyty tez w większej sztuczce streamingowej do ściągnięcia dźwięku z tylu sceny.
Sprzedaje w zestawie z gąbką, oryginalnym uchwytem i chwytakiem na kabel. Sprzet prawie nowka, ale zamarzały mi się telefunkeny w parze, wiec tego chętnie oddam w dobre ręce.