Naszywka z oznakami ukraińskiego stopnia generała-pułkownika. Naszywka została nam podarowana przez generała-pułkownika Miychajło Wołodymirowicza Kowala w czasie naszej ostatniej wizyty w Kijowie.
Dziwić może układ gwiazdek na naszywce, które ułożone są w kształt romba, a nie w linie, jak na przykład u generała Załużnego. W 2019 roku zmieniono nazewnictwo i strukturę stopni wojskowych w Ukrainie, aby dostosować je do standardów NATO. Wcześniejszy czterogwiazdkowy "generał-pułkownik" zmienił się w po prostu "generała". Kowal otrzymał swój stopień w 2017 roku i żeby odróżnić posiadaczy starego stopnia generała-pułkownika od nowego stopnia generała, gwiazdki układa się w romb, a nie w linie.
Generał-pułkownik Mychajło Kowal urodził się w Zasławiu w 1956 roku. W latach 1971-75 studiował w Wyższej Szkole Dowódców Inżynierów Wojskowych w Kamieńcu Podolskim, która ukończył na wydziale sapersko-spadochronowym. Następnie służył w jednostkach saperskich radzieckich wojsk powietrzno-desantowych (VDV). W 1987 roku, w stopniu kapitana został skierowany na wyższe studia wojskowe do moskiewskiej Akademii im. Frunzego, najbardziej elitarnej radzieckiej szkoły wojskowej, która ukończył w stopniu podpułkownika. Następnie pełnił funkcje sztabowe w szkole spadochroniarzy w Chyrowie obok Lwowa. W 1997 ukończył Narodowy Uniwersytet Obrony Ukrainy, a następnie pełnił funkcję zastępcy dowódcy Wojsk Wewnętrznych Ukrainy i zastępcy dowódcy Wojsk Ochrony Pogranicza Ukrainy.
W 2014 roku kilka dni po aneksji Krymu przez Rosjan generał Kowal został powołany na urząd Ministra Obrony Ukrainy, którą to funkcje pełnił do 3 lipca 2014. Następnie do 2021 roku był zastępcą sekretarza Państwowej Komisji Obrony i Bezpieczeństwa Ukrainy. Od 2021 roku pełnił funkcję szefa sztabu i pierwszego zastępcy Narodowego Uniwersytetu Obrony Ukrainy, a od września 2022 jest jego rektorem.
Odznaczony między innymi Orderami Bohdana Chmielnickiego II i III klasy oraz Orderami za Zasługi I, II i III klasy, a także radzieckim Orderem Czerwonej Gwiazdy.
Głównodowodzący wojsk ukraińskich generał Załużny nazywa generała Kowala zdrobniale "Dziadzia Misza" (wujek Michaś), co symbolizuje szacunek, jakim go darzy.