ZACZĘŁO się jak w filmie. Zobaczyl ją po raz pierwszy w oknie jadą⁰cego tramwaju. Blondynkę w czarnej chustce na głowie. Już wiedział, że to ta jedyna. Krystyna dostrzeglła go nieco później, gdy jako asystent reżysera trafil do warszawskiej ASP. Ona schodziła ze schodów, a on, przystojny brunet, ONA artystka plastyk, siedział na dole, na lawce. I już wiedzieli, że są sobie przeznaczeni. Przed nimi było ponad pięćdziesiąt lat wspólnego, pasjonującego życia.
Jestem jednym z nielicznych ludzi w tym środowisku, który od początku ma jedną żonę. Poznaliśmy się z końcem lat pięćdziesiątychido tej pory jesteśmy razem. Iw związku z tym odczuwam wielki spokój. Naprawdę bardzo dużo zawdzięczam swojej żonie. We wszystkim, co robię, co tworzę, jest jej ukryty wspotudziat Gdziekolwiek wyjeżdżamy, w najatrakcyjniejsze miejsca na świecie, to ja zawsze liczę: jeszcze pięć dni do powrotu, jeszcze trzy noce. Naprawdę dobrze się czuję w domu, u siebie. Dom to jest jedyne miejsce, które mi najbardziej odpowiada" JANUSZ KUBA MORGENSTERN waudycji A. Fuksiewicz Portrety X Muzy, Program II Polskiego Radia, 2007
PEŁNA czułości, tęsknoty i pasji opowieść żony Janusza Kuby Morgensterna o ich miłości, niezwykłym wspólnym życiu i ar- tystycznym środowisku przyjaciól. Intymnyi szczery portret wybitnego reżysera, który nigdy wiele o sobie nie mówil. Przez znawców uznany za jednego z nielicznych polskich twórców filmowych, który z łatwością mógłby podbić Holly- wood. Nie chciał tego. A jego filmy, m.in. Do widzenia do jutra, Jowita, Kolumbowie, Polskie drogi, Stawka większa niż życie, Zolty szalik, zachwycają kolejne pokolenia widzów