Kleszcz (MC) and DiNO (producent) to duet hip-hopowych freaków, którzy nie dają o sobie zapomnieć. Jeszcze dobrze nie opadł kurz po ich eksperymentalnym albumie "HorRYM JESTem", a już otrzymujemy kolejne zaproszenie.
Tym razem do cyrku, na 49-minutowe przedstawienie. A ponieważ cyrk jest na qłq, nie ma mowy o nudzie i jednostajnym klimacie muzycznych iluzji. Choć w efekcie spójnie, to po drodze jest zarówno nostalgicznie, jak i żywiołowo. Przede wszystkim jednak jeszcze bardziej magicznie niż ostatnio. Jak mówią sami artyści, kontynuacja baśniowej konwencji pozwala im przekazać jeszcze więcej emocji. - "Poza tym jest więcej melodii i rzeczy kompletnie niespodziewanych" - dodaje Kleszcz.