Trutniowe mleczko to potężny, żywy i biologiczny stymulator sił życiowych człowieka.Prawdopodobnie jest to najlepszy na ziemi i przede wszystkim naturalny środek dla utrzymania wysokiego poziomu testosteronu u mężczyzny aż do później starości.

Trutniowe mleczko to koncentrat naturalnych hormonów steroidowych - i co jest bardzo ważne dla zdrowia mężczyzny - działających zupełnie inaczej, niż hormony syntetyczne. W ponad połowie składa się ono z prawdziwych, biologicznie czynnych hormonów płciowych - testosteronu, estradiolu i progesteronu. Produkt ten przyśpiesza poprawę wartości biochemicznych wskaźników prostaty i jąder, w całości zwiększa ich efektywność oraz pomaga w odzyskaniu i zwiększeniu erekcji u mężczyzn.

Dla całego szeregu parametrów - trutniowe mleczko przewyższa mleczko pszczele.

- stanowi ono pełny zestaw naturalnych, biologicznie czynnych komponentów niezbędnych dla przywrócenia normalnego funkcjonowania układu rozrodczego,

- pomaga w odzyskaniu prawidłowego, zdrowego działania układu hormonalnego,

- przywraca prawidłową pracę jąder,

- przywraca naturalną funkcję jąder polegającą na wytwarzaniu własnego hormonu - testosteronu,

- stymuluje rozwój narządów płciowych (jąder, najądrzy, pęcherzyków nasiennych oraz gruczołu krokowego),

- reguluje spermatogenezę

- poprawia tworzenie spermy oraz jej jakość,

- zapobiega hipogonadyzmowi czyli zmniejszeniu wytwarzania testosteronu i plemników oraz zmniejszeniu wytwarzania hormonów przysadki,

- stymuluje popęd seksualny,

- zwiększa funkcje rozrodcze również u kobiet,

- zwiększa wydajność fizyczna i umysłową,

- normalizuje sen;

Produkt z tej aukcji składa się w 1/4 z czerwi trutniowych i w 4/5 z dzikiego bartnego miodu. Mleczko po przygotowaniu nie jest filtrowane dlatego na jego powierzchni dlatego czasami na jego powierzchni mogą być widoczne cząsteczki czerwi w ilości nie większej niż 1 %. Trutniowe mleczko to produkt delikatny i bardzo wrażliwy. Po jego otrzymaniu należy w ciągu 60 min poddać je konserwacji. W innym przypadku można je śmiało wyrzucić. I to jest główna przyczyna dla której nie ma sensu wytwarzać tego produktu w proszku, choć niektórzy tak właśnie robią. Trutniowe mleczko w postaci suchego proszku jest otrzymywane za pomocą absorpcji w stosunku minimum 1:6, to jest na 1/6 larw trutni przychodzi 6 części absorbentu. Przy czym najczęściej spotykanym środkiem jest tutaj zwykła glukoza. Następnie następuje mrożenie i suszenie. Tak ciężki sposób konserwacji powoduje, że ta wspaniała, energetyczna i żywa substancja traci do 80% wszystkich swoich właściwości. Na przestrzeni ostatnich 15 lat bartnicy wytwarzający ten konkretny produkt w głębi rosyjskich lasów - 600 km na północny wschód od Moskwy - przyjęli najwłaściwszy sposób jego konserwacji. Natychmiast po wydobyciu pszczelego rozpłodu - w ciągu 5 minut - jest on rozdrabniany w dębowym naczyniu, za pomocą drewnianego młotka i zalewany bartnym, pełnym naturalnych żywych enzymów miodem. Całość bardzo ostrożnie jest mieszana do uzyskania jednorodnej masy i przechowywana w zimnych piwnicach. W całym procesie nie nawet czasu na filtrowanie, najważniejszą rzeczą jest tutaj zachowanie maksimum właściwości. Bartny dziki miód okazuje się najlepszym i naturalnym środkiem konserwującym dlatego przy takiej metodzie otrzymywania trutniowe mleczko zachowuje wszystkie swoje właściwości w ciągu 1 roku. Ten produkt został otrzymany w sierpniu, ale trzeba było poczekać z przewiezieniem do października, żeby temperatura otoczenia nie była za wysoka.

Decyzję o suplementacji takim produktem - podobnie jak każdym innym - prawdziwym i naturalnym - musi poprzedzić głęboka refleksja. Powinna ona doprowadzić do uświadomienia sobie prawdy o takich środkach. Żyjemy dziś w czasach, które charakteryzują się tym, że większość ludzi chciałaby odnieść sukces - szybko, najlepiej od razu, spektakularnie i w widoczny dla innych sposób. Przekłada się to na to, że w dziedzinie zdrowia również oczekuje się natychmiastowego działania, usunięcia choroby czy bólu. W odpowiedzi na to współczesny nam przemysł farmaceutyczny wytwarza specyfiki, które tak działają. Usuwają one jednak nie przyczynę a skutek, na przykład tabletka na ból głowy - tak naprawdę niczego nie rozwiązując. Ból głowy będzie pojawiał się dalej a tabletka będzie go usuwać i tak na okrągło. Środki naturalne, biologicznie czynne i działające kompleksowo - zachowują się inaczej. One stymulują organizm człowieka, aby własnymi siłami powrócił do zdrowia i osiągnął stan homeostazy. Na to jednak potrzeba czasu i najlepiej ograniczenia złych nawyków. Jeśli więc ktoś chce potraktować trutniowe mleczko jako tabletkę na problemy w łóżku to faktycznie lepiej stosować viagrę. Aż do wyczerpania sił życiowych - z pustego i Salomon nie naleje. Kto jednak myśli o swoim zdrowiu poważnie i przede wszystkim w dłuższej perspektywie - powinien zamiast gospodarki rabunkowej wyniszczającej organizm wykorzystać to, co daje nam Przyroda. Tytuł tej aukcji to pewnego rodzaju prowokacja. Oczywiście,mleczko śmiało może być wykorzystane przy problemach, na które chwilową receptą jest viagra. Jednak dla mnie jawi się ono jako produkt podnoszący witalność i stymulujący wszelkie życiowe procesy w organizmie człowieka.

Całość składa się z trzech opakowań po 350 gr. Mógłbym próbować sprzedać po jednym opakowaniu, ale moim zdaniem byłoby to nieuczciwe, mi ze względu na cenę byłoby łatwiej sprzedać ale jedno opakowanie na miesięczną kurację to za mało. Stosować można maksymalnie 3 x 1 łyżeczkę dziennie, najlepiej rano na czczo i w południe - z dwie godziny po ostatnim posiłku, kiedy czuje się głód. Jeśli trzeci raz, to spełniając tę samą zasadę - maksymalnie do 17. Jedzenie po 18 w czasie letnim i po 17 zimą nie ma większego sensu. Zostały mi tylko 3 opakowania, nie wiem, kiedy będą następne, najszybszy termin to grudzień, ale to nic pewnego. Nawet w Rosji nie można tego produktu dostać od ręki a i sprowadzenie go do Polski w odpowiednich warunkach to prawie przedsięwzięcie.