WITAM NA MOJEJ AUKCJI!

Trzeba zrobić trochę miejsca na nowe tytuły, a i to nie do konca prawda ..................

Wszystkie sprzedawane przeze mnie płyty stanowią część mojej kolekcji, którą gromadzę od lat.

Stan każdego krążka oraz poligrafii staram się opisać indywidualnie. Pudełek nie opisuję bo jak wiadomo jeśli nawet są idealne to i tak mogą ulec uszkodzeniu w transporcie. Koszt ich wymiany jest naprawdę niewielki. Co innego digipacki czy digibooki.

A wiec Panie i Panewki.....

Przedmiotem sprzedaży jest

cd stan idealny,ja zostawiam japan

wyd. Metal Blade Records ‎

1996

Kat.-Nr.: 3984-14219-2

Barcode: 0 3984 14219 2 7

Matrix: BOD MB 3984-14219-2

Special European Version

Tracks 5 and 6 are bonus tracks.

cd

MARTY FRIEDMAN

True Obsessions

CD,Album RARE FIRST PRESS

Marty Friedman to typ faceta, którego wielu z nas prawdopodobnie źle oceniło, kiedy był partnerem w podwójnym ataku gitarowym Megadeth. Patrząc na jego solową twórczość, z których część poprzedza wprowadzenie do thrasherów na Rust in Peace , łagodniejsze nastroje i bardziej zróżnicowane użycie różnych instrumentów ukazuje człowieka, który styka się z delikatniejszą stroną rozdrabniania gitary, a także interesuje się różnymi formami muzyki. , zwłaszcza japońska scena, w którą jest tak bardzo zaangażowany, oraz blues, jazz i rock ze starszej epoki. To wydawnictwo jest ostatnim z czterech, które nagrał w podobnym stylu, zestawiając swoje solowe kotlety z bardziej klimatycznymi i ciepłymi teksturami, które brzmią idealnie na zimowy wieczór przy filiżance kakao i bratniej duszy, która lubi szatkować (wszyscy powinni) .

Ten cały „zimowy wieczór” pasuje do około połowy piosenek z True Obsessions , zwłaszcza wolniejszych utworów instrumentalnych, takich jak „Rio” i „Intoxicated”, choć nic nie kręci słuchacza szybkością lub niestosownymi przejawami przemocy. Na tego rodzaju piosenek, nastrój jest wszystko i Friedman ukazuje się być mistrzem przytulne i wygodne, ale nie tak daleko do krawędzi czystego eskapizmu z poprzedniej wersji Wstęp, ze względu na mniejszą ilość eksperymentów z innymi dźwiękami. „Last September” jest jedynym utworem tego typu, który zawiera wokale, które tworzą niemal romantyczne uczucie, które „Glowing Path” łączy się z elektronicznymi bitami i płynną fazą gitary Friedmana. Jako podstawę albumu można się martwić, że wszystko to brzmi zbyt wyluzowane i zbyt mało wymagające, chociaż można być pewnym, że „Glowing Path” zagłębia się w orientalną instrumentację w środkowej sekcji, która emituje mroczne, nawiedzające melodie w krajobrazie dźwiękowym Tony'ego. Odwracające zagłuszanie basu Franklina, a wszystko to przyprawione przez oszałamiające kłótnie samego mistrza.

Inne utwory wywodzą się z tego początkowego nastroju, „Espionage” zgodnie ze swoją nazwą z chwilą kulminacji, która eskaluje ponurą, napiętą teksturą fortepianu do odpowiedniego finału w stylu Jamesa Bonda. `` Rock Box '' jest bardziej typowym shredder, a `` The Yearning '' gra z przejściami od czystych do cięższych dźwięków, chociaż naprawdę duża różnica pojawia się, gdy `` Live and Learn '' podnosi głowę, impulsywne, ale kręte riffy prowadzące wokale Stanley Rose do bardziej zdecydowana struktura utworu, która dominuje w środku albumu ze względu na jej pewność i pewność siebie. Wszystkie te zmiany sprawiają, że album wydaje się mieć luźny styl, ale zawiera o wiele więcej treści, niż sugerowano na początku, zwłaszcza że instrumentalny format większości piosenek zapewnia łatwą metodę uniknięcia powtórzeń. W związku z tym,Friedman nigdy nie musi przeceniać swojej roli lidera zespołu, dając innym muzykom czas na dodawanie własnych funkcji, szczególnie wspomnianych wcześniej Franklin i Brian BecVar na klawiszach. Nick Menza był obecny jako perkusista, chociaż perkusja nie jest głównym elementem piosenek takich jak „Farewell” czy „Rio”.

True Obsessions to kolejne polecane posłuchanie z wczesnej ery solowej kariery Marty'ego Friedmana, pokazujące, że prawdziwa troska i miłość do muzyki jest prawie (fan metalu we mnie nie pozwala mi powiedzieć „dokładnie”) tak potężne jak wysokooktanowe riffy i solo. Jest to wspaniałe miejsce na relaks, a jeśli chcesz bardziej ugryźć doznania, japońska edycja dodaje dwie piosenki, z których „Shine on Me” ma porywający riff i optymistyczne wokale, które dodadzą ci energii. Nigdy nie odpisuj dobrego muzyka.

• 1 Rock Box

  2 Espionage

  3 Last September

  4 Intoxicated

  5 Shine On Me

  6 Hands Of Time

  7 Rio

  8 Live And Learn

  9 Glowing Path

  10 The Yearning

  11 Farewell

Co troche bede wystawial kolejne rzeczy,takze zagladaj !!!!!

Zycze udanej licytacji