Zabójcy U bootów
Mariusz Borowiak
- Rok wydania: 2013
- Rodzaj okładki: Twarda
- Autor: Mariusz Borowiak
- Stan: Widoczne ślady używania
- ISBN: 9788370204716
- Wymiar: 18cm x 25cm
- Nr wydania: -
- Seria: -
- Ilość stron: 469
- Waga: 1 kg
- Indeks: -
- TIN: T04806804
Do pogromców niemieckiej floty podwodnej, których zwano zabójcami U-Bootów, zaliczały się samodzielne lub działające w ramach obrony konwojów morskich grupy wsparcia i grupy eskortowe. Składały się one z okrętów eskortowych, samolotów patrolowych dalekiego zasięgu operujących w celu zmniejszenia „dziury atlantyckiej” i lotniskowców eskortowych zapewniających osłonę lotniczą konwojom. Okręty eskorty często z myśliwych przeistaczały się w zwierzynę, stając się celem desperackich ataków U-Bootów. Musiało upłynąć kilka lat od wybuchu II wojny światowej, gdy wreszcie w 1943 roku alianci przestali przegrywać bitwę o Atlantyk i zaczęli ją wygrywać, bardzo powoli i z wielkim trudem. W nieograniczonej wojnie podwodnej prowadzonej przez U-Bootwaffe państwa sprzymierzone stosowały różne środki przeciwdziałania i bronie. W końcu szala przechyliła się na stronę aliantów. Wprowadzenie nowej taktyki walki, efektywne prowadzenie wojny przeciwpodwodnej zależało od zaawansowanej techniki, jak i od doświadczenia ludzi w granatowych mundurach. Trzeba było też mieć przysłowiowy łut szczęścia. Aliancka taktyka zwalczania okrętów podwodnych obejmowała tworzenie konwojów, agresywne tropienie U-Bootów i utrzymywanie ważnych okrętów poza znanymi miejscami koncentracji floty podwodnej wroga. Istotny wpływ na wynik bitwy o Atlantyk miał także wywiad morski (jednym z sekretów alianckich było złamanie kodów niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma, co pozwalało śledzić „wilcze stada” i zmieniać trasy konwojów). Była to walka na śmierć i życie.
Objaśnienie do stanu: Widoczne ślady używania
Książki posiadające drobne ślady użytkowania, które nie wpływają na zawartość i nie utrudniają czytania (drobne przybrudzenia, zagięcia, mogą pojawić się podkreślenia, podpis, inne).