Mam do sprzedania płytę główną Biostar A10N-8800E formatu m-ITX ze zintegrowanym laptopowym procesorem AMD FX-8800P (2871 punktów na stronie cpubenchmark, czyli tyle ile procesory w laptopach z okolic 1,5...2,5 tysiąca złotych) ze zintegrowaną grafiką Radeon R7 (jest jeszcze złącze PCI-Express 3.0 x16 (x4) do dodatkowej karty graficznej. Jako gratis dodaję dysk NVMe 256GB WD Blue SN520 w wersji krótkiej (2242).
Płyta jest praktycznie nowa, nie nosi absolutnie żadnych śladów używania oprócz śladów na otworach do przykręcania do obudowy. Przepracowała może kilka godzin. BIOS uaktualniony do najnowszej wersji. Dysk NVMe też jest praktycznie nowy, kupiony w zaufanej firmie jako pochodzący z wymiany w nowych laptopach na większe.
Sprzedaję, bo ostatecznie kupiłem nowszą (i droższą) A10N-9830E, z procesorem szybszym o 10% i lepszym oraz cichszym chłodzeniem.
Jedyną wadą tej płyty jest nieco głośne fabryczne chłodzenie. Nie mam decybelomierza, po prostu słychać pod większym obciążeniem procesora. Ale to problem fabryczny wszystkich płyt tej serii, z wentylatorem 40mm. Ma łożysko kulkowe, co przy obrotach dochodzących do 5000...6000/min jest słyszalne. Próbowałem wymienić na cichszy wentylator od Silentium PC, jednak okazał się mieć zbyt słabą wydajność, dlatego wróciłem do fabrycznego chłodzenia. Widzę tutaj 2 rozwiązania - albo dużo większy i cichszy wentylator podłączony zamiast fabrycznego, przykręcony do obudowy tuż nad płytą główną (lub do jakiejś innej konstrukcji), albo wymianę na coś w rodzaju Noctua NF-A4x20 FLX 3-Pin. Tak, wiem że Noctua jest droga, ale co ciekawe, na ali fabryczny wentylator kosztował podobne pieniądze, bo stosują go w jakiś serwerach. Ze znalezionych w necie cichych wentylatorów 40mm tylko Noctua miała wydajność taką jak fabryczny (9,4m3/h), inne są zbyt słabe.
W zestawie oprócz dysku to co dała fabryka - pudełko, blaszka do obudowy, instrukcja, dysk CD ze sterownikami (pod Windows 10 system wyszukuje i ściąga sobie sterowniki. Bez systemu, na dysku SSD jest zainstalowany Windows 10 dodawany fabrycznie do laptopów Lenovo (po uruchomieniu włączyła mi się pierwsza konfiguracja laptopa Lenovo), ale oczywiście się nie aktywował na innym sprzęcie, więc jest do wywalenia i postawienia na czysto z pendriva z systemem ze strony Microsoftu, ale nie chciało mi się ponownie podłączać płyty.
Działały pamięci RAM G-Skill 3200MHz (płyta obsługuje maksimum 2x16GB), ustawiły się na 2133MHz, więc nie trzeba szukać wersji z niższym taktowaniem, które nie wiadomo dlaczego bywają droższe od tych szybszych.
Na YT są filmiki z tą płytą. Procesor jest wystarczający do kart pokroju RX550/560, GT1030. Chociaż oczywiście szybsze też zadziałają, ale wtedy nie osiągną pełnej wydajności ze względu na ograniczenia energooszczędnego laptopowego procesorka.
Aukcja prywatna. Płytę zakupiłem fabrycznie nową na Allegro 3 października 2020 roku od użytkownika Mateusz_L83.